Przez pomyłkę "zakupiłem" na Allegro Lokalnie produkt od siebie, który miałem wystawiony na drugim koncie. (Miałem klienta na dwa takie produkty i chciałem kopic drugi taki sam, aby sprzedać dwa łącznie).
Została mi naliczona opłata z obsługę transakcji. Allegro odmawia korekty opłaty z obsługę transakcji, mimo że do transakcji nie doszło. Twierdzą, że nie ma to znaczenia, ponieważ opłata została naliczona we właściwym momencie.
Definicja transakcji zawarta w regulaminie koresponduje z zapisami k.c. Wynika z niej, że transakcja ma miejsce, gdy występują strony (podmioty nie loginy, def. użytkownika w regulaminie), zostaje zawarta i wykonana umowa. O opłacie za transakcje zatem można mówić w sytuacji zawarcia i wykonania (tu m.in jest przeniesienie własności z jedynego podmiotu, tj. osoba prawna lub fizyczna przenosi własność na drugą -k.c.) umowy między stronami (dwa podmioty).
W opisywanej sytuacji nie było stron, nie było zawarcia i wykonania umowy. Nadto pracownicy Allegro wprost wskazali w korespondencji, że na gruncie tej konkretnej operacji nie mamy do czynienia z transakcją, do której mogłaby być przypisana opłata za obsługę transakcji. Pani W. N. wskazała na niemożliwość zakupu we własnych ofertach oraz że sam zakup musi wiązać się z „nabyciem”, czego tu nie było. Z kolei Pan Ł.K., że operacja oprócz braku przymiotów transakcji, ma charakter pozorny, czyli nawet nie mamy tu do czynienia z czynnościami faktycznymi.
Mając na uwadze powyższe, kiedy nie ma transakcji, nawet jeśli opłata jest pobrana w momencie, który definiuje załącznik do regulaminu Allegro, nie może być mowy moim zdaniem o zasadności opłaty za obsługę transakcji.
Jednakże według Allegro, w przypadku naliczania opłaty za obsługę transakcji na Allegro Lokalnie, nie ma znaczenia czy transakcja miała miejsce, znaczenie ma jedynie to, czy moment pobrania opłaty był właściwy. Na osobny wątek zasługuje sposób odpowiedzi pracowników Allegro.
Komentarze (4)
najlepsze
Postaraj się bardziej, dziś dostajesz tylko 20 punktów