Już coraz bardziej mam dosyć tego "teoretyczne państwa". Rzeźbią mnie na każdym kroku, na podatkach, opłatach, ZUS'ie, socjalach (zabierają a nie dają ;) a po dzisiejszej wizycie na pacjent.gov.pl także na NFZ.
Wchodzę na IKE by sprawdzić czy wszystko ok, i mą uwagę przykuł mały szczegół: "Podsumowanie kosztów refundacji".
Myślałem, że jest to podsumowanie na stronę, ale nie. Jest to podsumowanie wszystkich wydatków jakie NFZ na mnie wyłożył. Jestem zdołowany, gdyż w podsumowaniu widnieje 1% kwoty którą przekazałem na NFZ. Moje 99% gdzieś poszło. Ja rozumiem, że to wspólne ubezpieczenie dla wszystkich, ale do jasnej ciasnej:
- jeśli na USG napierd...cego kolana musiałbym czekać 4miesiące, to poszedłem prywatnie,
- dentysta - bez komentarza,
- wizyty u specjalisty - albo się rok wcześniej zapisałeś, albo prywatnie,
- wizyta u specjalisty - w okolicy brak takowego lub terminy zawalone na następne 10 lat, zapier... 200km od miejsca zamieszkania, też prywatnie,
- lekarz na NFZ pomimo tabliczki "gabinet czynny od 8 do 15" przychodzi do pracy o 10 i wychodzi o 12 - bo zmęczony,
- 9 na 10 lekarzy z jednego oddziału szpitalnego nie przyjmuje na NFZ - pozostaje prywatnie.
Przykładów z "chorą" służbą zdrowia jest wiele. I coraz bardziej stwierdzam, że nie tylko NFZ i ten system jest chory. Choroba toczy się także po tych osobach w białych kitlach. Za coś płacę, za kilka lat mógłbym kupić sobie kawalerkę w jakimś większym mieście za moje składki.
Co z tego mam? Na co idą te pieniądze?
Tyle różnych partii, a żadna nie potrafi naprawić służby zdrowia i NFZ'u, ważne by mieć swoich u władzy.
Aktualnie co miesiąc wydaje prywatnie na opiekę zdrowotną 600zł (bo jeden specjalista, bo nie prowadzi praktyki na NFZ) do tego ponad 600zł na ebany NFZ. Wydałem ponad 80.000 zł na składkę zdrowotną. Drugie (o ile nie więcej) tyle prywatnie (niestety przez ostatnie kilka lat miałem wydatki na kilka zabiegów, m.in in vitro) i nadal czuję się, że ten kraj wyssie ze mnie co może, da prześcieradło i każe powoli czołgać się na cmentarz.
Komentarze (12)
najlepsze
Nfz lubi donosy na to.
Ale jak byś chciał cmentarz na NFZ, to musisz się na termin umówić...
@user-not-found: wskaż mi jeden kraj na świecie, w którym istnieje stomatologia publiczna i dobrze funkcjonuje. Bo w takiej np. Szwajcarii, uznawanej za kraj mający najlepszą opiekę medyczną w Europie, stomatologia jest w pełni płatna. A bądź co bądź jest to kraj, który byłoby stać na refundowanie opieki stomatologicznej. Ale jest ona najzwyczajniej za droga.
Komentarz usunięty przez moderatora