moje swobodne tłumaczenie dla tych, którzy w szkole mieli baskijski .
Wyrywki z kociego pamiętnika
983 dzień mojego zniewolenia. Moi ciemiężyciele wciąż drażnią mnie małymi dziwacznymi dyndającymi przedmiotami.
Odżywiając się nie żałują sobie świeżego mięsa podczas gdy ja i moi współtowarzysze niedoli jesteśmy karmieni jakąś sieczką albo dziwnymi suchymi kulkami. Pomimo tego, że wyraziłem moją pogardę dla tego "jedzenia" całkowicie jasno , muszę coś jesć aby zachować siły.
Komentarze (45)
najlepsze
Wyrywki z kociego pamiętnika
983 dzień mojego zniewolenia. Moi ciemiężyciele wciąż drażnią mnie małymi dziwacznymi dyndającymi przedmiotami.
Odżywiając się nie żałują sobie świeżego mięsa podczas gdy ja i moi współtowarzysze niedoli jesteśmy karmieni jakąś sieczką albo dziwnymi suchymi kulkami. Pomimo tego, że wyraziłem moją pogardę dla tego "jedzenia" całkowicie jasno , muszę coś jesć aby zachować siły.
Jedyną rzeczą, która pozwala
Pies myśli
Ten człowiek bawi się ze mną
Daje mi dach nad głową
Daje mi jeść
On musi być bogiem!
Kot za to myśli
Ten człowiek bawi się ze mną
Daje mi dach nad głową
Daje mi jeść
Ja muszę być bogiem... ;]
Komentarz usunięty przez moderatora