burak. skoro w swoim mniemaniu zaslugiwal na mistrzostwo powinien spokojnie petrova zostawic w tyle, a pretensje do niego to tylko wynik pieniactwa. do zespolu miej pretensje, a nie do faceta ktory staral sie jechac jak najlepiej.
@Engelbert: Na długo zapamiętam, jak chyba w tym sezonie płaczliwie krzyczał do radia "I don't wanna know" kiedy inżynier powiedział mu że przeciwnik się do niego zbliża
To pewnie obce jest ci cos takiego jak nie narazanie na zbytnia presje. Czesto daje sie zauwazyc, ze inzynier delikatnie przekreca rzeczywistosc na torze aby kierowca sie nie zdekoncetrowal albo nie stracil motywacji. Skoro nie chcial wiedziec to chyba jego prawo, a dwa tytuły
Wiesz to jest tak, że nasze polskie portale strasznie przekrecają informacje (np. Alonso udzielił wywiadu, w którym powiedział że nie moze określić sie mianem mistrza swiata póki nie skonczy sie wyscig - natomiast wp.pl napisało wówczas artykuł pt. ,,Alonso - wygram na 100%"). W każdym kraju media trąbią pod zawodnika z ich regionu. Co z tego gdyby np. Massa strzelilby plaskacza Sutilowi za nic - w Brazylii wówczas wszędzie mozna
Po części go rozumiem. Sam byłbym mocno wkrwiony gdyby moja stajnia zle dobrala taktyke a ja utknalbym za kierowca ktory zawsze jeździł do dupy a akurat gdy ważą sie losy mistrzostwa jedzie bez błędów. Ponadto sam zesrabym sie pod wplywem presji - widać było jak Alonso starał sie jakkolwiek wyprzedzić Pietrova ale robił to zbyt nerwowo. I nie sadze że zaczal mu machac lapami dlatego bo go nie przepuscil tylko dlatego, że
@VirtualPS: to ma pecha. Trudno. Żaden przepis nie nakazywał Petrovowi przepuścić Alonso. Każdy walczy o punkty. To nie festiwal pokazów znanych osobistości w F1, a wyścig.
A czy ja powiedziałem że mial go przepuścić? Chyba większości padły by nerwy. Pietrovowi wisiało na której pozycji dojedzie bo i tak by nic nie osiągnął po fatalnym sezonie - dlatego tak sobie jeździł ;] przecież potrafił pokazać ze jeździ niektóre wyścigi lepiej od Kubicy - nawet na tym torze byl od niego lepszy podczas kwalifikacji, a tu dziwnym trafem pomimo, iż powinien miec dobre tempo bo na plecach czuł
Ja tak chciałam nieśmiało się wtrącić że Renaulut było na rękę że Alonso nie wygra, w końcu to oni sprzedają silniki Red Bullowi ;) Było nie było Pietrow pomógł w dalszym utrzymaniu obopólnej współpracy ;)
Liczyłem, że Alonso jednak go jakoś wyprzedzi no ale nie dał rady. Próbował, próbował, wyjeżdżał poza tor, ale niestety. Fajnie wygląda to lekkie pchnięcie (w rzeczywistości nie było kontaktu) na tym filmie w wykonaniu Petrova, by Alonso się odpieprzył.
Piertow ma jaja, musz to przyznac... a jak chcial nastraszyc Alonso proba wjechania mu w kolo za te jego urojone pretensje.... BRAWO! zwłaszcza za arestywności i świetna jazde ;)
Alonso sobie coś tam wkurzony pomachał ale przecież nie obwinia Petrova za porażkę. Miał beznadziejną strategię i tyle. Webber podobnie. Dziwne by było jak by go przepuścił. Dla Petrova to była ostatnia szansa żeby się pokazać z dobrej strony bo raczej miejsca w Renault nie utrzyma w następnym sezonie i prace trzeba znaleźć ( a po tej akcji wszyscy będą o nim pisać) :) Do tego RBR ma silniki z Renault.
Komentarze (79)
najlepsze
To pewnie obce jest ci cos takiego jak nie narazanie na zbytnia presje. Czesto daje sie zauwazyc, ze inzynier delikatnie przekreca rzeczywistosc na torze aby kierowca sie nie zdekoncetrowal albo nie stracil motywacji. Skoro nie chcial wiedziec to chyba jego prawo, a dwa tytuły
Wiesz to jest tak, że nasze polskie portale strasznie przekrecają informacje (np. Alonso udzielił wywiadu, w którym powiedział że nie moze określić sie mianem mistrza swiata póki nie skonczy sie wyscig - natomiast wp.pl napisało wówczas artykuł pt. ,,Alonso - wygram na 100%"). W każdym kraju media trąbią pod zawodnika z ich regionu. Co z tego gdyby np. Massa strzelilby plaskacza Sutilowi za nic - w Brazylii wówczas wszędzie mozna
A czy ja powiedziałem że mial go przepuścić? Chyba większości padły by nerwy. Pietrovowi wisiało na której pozycji dojedzie bo i tak by nic nie osiągnął po fatalnym sezonie - dlatego tak sobie jeździł ;] przecież potrafił pokazać ze jeździ niektóre wyścigi lepiej od Kubicy - nawet na tym torze byl od niego lepszy podczas kwalifikacji, a tu dziwnym trafem pomimo, iż powinien miec dobre tempo bo na plecach czuł
scigal sie. Proste. a to, ze alosno walczyl o mistrzostwo to jego problem. najwidoczniej nie zasluzyl.
Ja tam z Pietrova jestem dumny, pokazal, ze ma klase i potrafi sie scigac. Kubica podobnie, hamiltona trzymal za soba do pit stopu.
http://www.youtube.com/watch?v=R-JZFPSgR7A
Piękny