Był już na leczeniu w AA. I co z tego skoro w domu pił. Potem zalewał się w trupa. Teraz znowu chcą go wysłać na leczenie na które przyjdzie i porozmawia. Później i tak sobie kleju użyje. Jedyna możliwa droga to zamknąć go w psychiatryku i tam poddać kuracji, aby nie mógł sobie wyjść. On zagraża nie tylko swojemu życiu, ale też innych kiedy jest na bani. Nikt wówczas nie wie o
@Keris: Najczęściej stosowana jest mieszanina toluenu (ok. 70%) i acetonu (ok. 30%), ponadto niektórzy producenci stosują ksylen, etylobenzen, octan metylu, octan etylu, alkohole i inne dodatki.
Komentarze (150)
najlepsze