To niebezpieczne ze względu na fanboyów, ostatnio kolega rozmawia ze mną w tramwaju i nagle jak się nie rzuci na mnie, ciepnął mną na bok i dorwał się do automatu - patrzę wth, no tak, linux w tramwaju, koniec świata
No nareszcie. W Wawie wszędzie niestety windows... W metrze w autobusach nowych , w tramwajach , w bankomatach i tv reklamowej w przejsciach podziemnych... Wszędzie niestety. Ale jest cos co mają wspólnego. Wszędzie gdziekolwiek nie spojżycie błędy , najczęsciej jest to wywalona aplikacja flash która miała serwowac piękne reklamy , ale zdażyło mi się trafić na kwiatek gdzie w metrze animacja została wyparta przez popup z informacją że kopia windowsa wymaga natychmiastowej
@kolumbijczyk: Windowsa zna każdy i w "naprawie" jest intuicyjny. Linux niestety taki nie jest co jest jego największą wadą.
Inaczej - ludzie są nauczeni Windy. Jak im dasz Linuksa/Maca to zielenieją. Nie dlatego, że te systemy są złe, po prostu są inne niż łyndołs. A dziś "znajomość obsług komputera" to de facto znajomość lokacji przycisku START.
Może i system operacyjny innowacyjny, ale system biletów elektronicznych tworzony był przez jakiegoś durnia. Z resztą był już o tym wykop - należy chodzić co pół roku z legitymacją i pokazywać, że jest podbita, by nam łaskawie przedłużono ulgę na Urbancard. Później i tak trzeba wozić ze sobą legitymację, mimo iż na karcie jest urzędowe potwierdzenie ulgi. Jakby nie mogło być tak, że kupujemy bilet ulgowy lub nie i to już nasza
Komentarze (94)
najlepsze
Robiłem komórką. więc słaba jakość, a do tego trzęsło ;).
zeby zepsuc windowsa trzeba na nim popracowac"
Inaczej - ludzie są nauczeni Windy. Jak im dasz Linuksa/Maca to zielenieją. Nie dlatego, że te systemy są złe, po prostu są inne niż łyndołs. A dziś "znajomość obsług komputera" to de facto znajomość lokacji przycisku START.
co głupsze, oni nie mają zdalnego dostępu do wyświetlaczy na przystankach, tylko podpinają się z laptopem XD
@ziomal_z_podziemi niektóre