Pająki byłby chyba znacznie mniej niepokojące gdyby nie to ich zamieranie bez ruchu w dowolnych pozycjach. Siedzi taki i sie patrzy i nie wiesz co mu po łbie chodzi a po sekundzie znika bez śladu.
Nie wiem co mnie bardziej przeraża. Pająk, karaluch, czy fascynacja typa jak pająk zjada karalucha. Coś mi się wydaje że ten pająk jest jego własnym pieskiem.
Komentarze (12)
najlepsze
I'm not saying it's Australia, but it's Australia
( ͡º ͜ʖ͡º)