Mirki, Potrzebna pomoc.
Różowa chciała zrobić dobrze i kupiła zestaw mebli ogrodowych z technoratanu..... Po roku sie zaczeły rozpadać.
Boksujemy sie teraz ze sprzedawcą ktory twierdzi ze meble były niewlasciwie uzytkowane i wszystko co złe to nasza wina.
Ktoś wie co moze byc przyczyna takiego stanu mebli technoratanowych?
Czy jest to do wygrania w sadzie?
Zastanawiamy sie nad wejsciem na drogę sądowa z firmą, bo zadne obiektywne i rzeczowe argumenty nie trafiaja. Rzecznik Praw Konsumenta odbija sie od muru z napisem "niewłaściwe użytkowanie, spadac".
Niestety na razie tylko same koszta.... czy jest sens sie pakować w kolejne...
- zakup mebli 3500
- koszt rzeczoznawcy meblowego: 500 - opinia odrzucona bo wg sprzedawcy meble sa z technoratanu i wymagana jest opinia specjalisty w zakresie "chemii" ktory oceni molekularne połączenia pomiędzy atomami stwierdzając ewidentna wade materiału. Idiotyzm !!
- transport mebli do sprzedawcy 500 - reklamacja zgłaszana na podstawie rekojmi. Pomimo filmów i zdjęc kazali sobie przesłać meble zeby przeprowadzić ogledziny.
Sytuacja przypomina scene z filmu "nie mamy Pana płaszcza i co Pan nam zrobi" bo "my sprzedajemy duzo mebli ogrodowych, nie mamy zadnych problemów. To Pana wina bo Pan zle je uzytkował".
Paradoksalnie przez youtube zaczeły zglaszać sie osoby ktore maja podobny problem z tymi meblami. Słysza te same argumenty co my "złe użytkowanie" Spadać!
Te same meble techoratanowe u innego kupującego, tez po około po niecałych dwóch sezonach użytkowania
Mebli technoratanowych przerobiłem wiele w swoim zyciu, niektore z nich sa uzytkowane ponad 8 lat i nic sie z nimi nie dzieje.
Mamy nauczkę na przyszłość, zeby nie kupować wiecej towaru niewiadomego pochodzenia z ładnie i profesjonalnie wygladajacego sklepu internetowego
Komentarze (55)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Tutaj po 1,5 sezonu wszystko sie rozpada - ewidenta wina wykonania.
Komentarz usunięty przez moderatora