Kandydat na radnego przeklinał na antenie, bo myślał, że nie "idzie" na żywo
- Ja pierd..., nie wiem - mówił jaworznicki kandydat na radnego z listy PO, podczas debaty w lokalnej telewizji Ctv. Po chwili zapytał czy nagranie można powtórzyć. Problem w tym, że wszystko odbywało się w programie na żywo.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 108
Komentarze (108)
najlepsze
Ten starszy mógł rozłożyć gówniarza na łopatki pytaniem: Co pan sądzi o kulturze osobistej polityków?
Co to za debata o piłce i parkingach???
Link do wideo: http://www.jaw.pl/video/show/9178
Normalka, poza jobami.
Naopowiadać czego się da , a potem do koryta, bo nie łudźmy się, ci co mogliby naprawdę coś zdziałać, nie pchają się do polityki , ewentualnie są w skrajnej mniejszości.
A ten koleś to już kompletnie pomysłu nie ma na dostanie się do koryta.
Jak możesz się z tym nie zgodzić? Czy chciałbyś, żeby taki człowiek Cie reprezentował? Nie chodzi tu już tak o gafę i przekleństwo, ale o to że ten człowiek to miernota intelektualna. I nie chodzi to o to, że dukał, czy nie argumentował. On non stop pierdoIił o dziurach i parkingach. Sprawia wrażenie, jakby szedł na polityka tylko dlatego, ponieważ nikt
Inna sprawa, że za bardzo nie miał co powiedzieć....
http://patrz.pl/filmy/wojciech-cejrowski-piekno-naszego-jezyka
dobra, pytania nie było...