Felietony Tomasza Beksińskiego z czasopisma "Tylko Rock" (08.1998 - 01.2000)
Nietuzinkowe teksty człowieka, który popełnił samobójstwo w wigilię Bożego Narodzenia roku 1999. Wszystkie zebrane w jednym miejscu. Dla opornych - proponuję zacząć od końca, czyli felietonu, który jest jednocześnie listem pożegnalnym autora.
![rhys](https://wykop.pl/cdn/c3397992/rhys_dl0QaXI3FI,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 13
Komentarze (13)
najlepsze
Swoją drogą, godny uwagi jest też film dokumentalny o Tomaszu: http://www.youtube.com/watch?v=sPGUTZW1w2w , był kiedyś na Wykopie, ale nie wszedł na główną.
Pozdrawiam, o.
Prezentowana przez niego muzyka nigdy nie była specjalnie popularna (no może poza Marillion) ani wtedy, ani teraz, co nie zmienia faktu, że wykonawcy w typie Lacrimosy czy Fields of the Nephilim mają w Polsce swoich wiernych fanów, w dużej mierze dzięki jego audycjom.
Jeśli chodzi o jego felietony to miałem szczęście je jeszcze czytać na bieżąco w wersji drukowanej, uczącym się angielskiego polecam mój ulubiony pt. "Patetyczny bękart".