o ja #!$%@?ę - co za BYDŁO !!!!!!!!!!! To jest obraz Polaka za granicą. Tak samo było w Irlandii- w pierwszym rzucie emigracji byli ludzie którzy chcieli ciężko pracować a Irysy przyjmowali nas ... dobrym słowem i litrami piwa , ale oczywiście patola też musiała przyjechać od tego czasu jak garda widzi że ma przed sobą Polaka to już na starcie wyjmuje pałkę.
@GTFONOW: teraz w Polsce ale byłem w Youghal coło Cork , z Irysami żyliśmy zgodnie , zawsze nas porównywali do siebie. W ich odczuciu my pod zaborami ruskimi oni angielskimi, katolicy i ...lubimy i możemy sporo wypić. No ale jak zaczęli się zjeżdżać wszelkiego maści "fachowcy" od nic nie robienia z koszulkami z orłem na piersi , menty społeczne, jacyś #!$%@? kibole (podobni jak w tym filmiku) Irysy zaczęli nas oskarżać
@pitercab: eee przesadzasz trochę. Jestem tu już ok 13 lat i nie mam takich złych doświadczeń. Oczywiście ze zdążają się wieśmaki ale to margines. Nie lubię określenia Irysy kojarzy się z Polokami czy coś. Pozdrawiam z IRL
Kiedyś bym się wstydził, teraz powiem: no cóż, debile. Debile jak w każdym kraju: nie ważne czy Anglia, Niemcy, Francja czy USA. też się tacy wszędzie znajdą.
To zupełny margines, promil emigracji,,, Mieszkam od wielu lat w Irlandii, mieszkałem w UK i na Cyprze. Niby w każdym z tych krajów Polskie stereotypy są obecne, ale spotkać takich magików bardzo trudno. W każdym z tych krajów znam wielu rodaków i jakoś tej patologi nie uświadczyłem. Normalni, otwarci, kreatywni i ogarnięci ludzie, ot co. Z resztą tacy jak u nas w kraju.
Komentarze (275)
najlepsze