Shearwater – The Golden Archipelago (…zimno do bólu)
Smutne jest to co za chwile napiszę, ale miejmy to lepiej już za sobą i tak tego nie da się uniknąć. Z płytą „The Golden Archipelago” stoczyłem prawdziwy bój. Ile razy próbowałem się w nią słuchać moje myśli wciąż uciekały do poprzednika – genialnego w swej niebanalnej prostocie – albumu „Rook”.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 0