Windows 10 za 40 - 50 zł? Felieton o legalności oprogramowania Microsoft
![Windows 10 za 40 - 50 zł? Felieton o legalności oprogramowania Microsoft](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_CqScQm9Z5mt35JZfQQwg846KRw3Xu12K,w300h194.jpg)
Analizujemy kwestię legalności tanich kluczy aktywacyjnych do systemu Microsoft Windows, oferowanych przez sprzedawców kluczy i na aukcjach internetowych.
![qbicone](https://wykop.pl/cdn/c3397992/qbicone_ItlVj3bUrX,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 31
- Odpowiedz
Komentarze (31)
najlepsze
@RoadToEnd: Prawem kodeksu cywilnego i karnego.
I to jeszcze sprzed powstania komputerów osobistych, więc tu nie ma niczego dziwnego.
@RoadToEnd: No. Gdy ten Kowalski był mały, to kiedyś przyszedł do ojca czy matki i opowiedział o jakiejś niewbywałej okazji, że ktoś coś sprzedaje tak tanio, że aż grzech nie wziąć. Nie ma wprawdzie papierów na to, co sprzedaje, sprzedaje w bramie no ale cena bliska zera, więc warto kupić.
A rodzice mu wtedy powiedzieli tak:
—
A w tym samym czasie, w świecie np. Apple, licencją na system operacyjny jest… komputer.
Bez żadnych wieśniackich naklejek.
;-)))
@qbicone: Ale wtedy nie masz komputera Apple, więc wtedy nie masz tej licencji.
Nadal bez żadnych naklejek.
:-)
@qbicone: Przede wszystkim producent, tworząc pseudoprawo, organizacje ścigające tzw. piratów identyczną metodą oraz policja z głupoty (programowej) i prokuratura z lenistwa.
Potem dodajesz niekompetentnych biegłych i sędziów, którzy mają (...) na sprawę.
Stąd dziwne wyroki, jeśli się nie walczy o swoje z przepisami w ręku.
:-)))
Właśnie dla tego odinstalowałem z komputerów kupionych z Media Markt czy tam Saturn wszystkie dodatki Microsoft Office.
Próbowałem zrozumieć czy kupno klucza MS Office ( 7ka chyba ) i instalacja jest legalnie czy nie.
Tldr : Czarna magia
Plunąłem na to wszystko i zainstalowałem sobie Libre Office.
Od lat święty spokój i kilkaset złotych zaoszczędzonych na każdym
Ale dla przeciętnej zwykłej firmy jest absolutnie bez znaczenia.
Korzystam kilka lat i nigdy niczego mnie nie brakowało.
Z resztą nawet duże firmy, jak na przykład IBM, rezygnują z pakietu Microsoft Office.
Umowę możesz mieć ale przecież poprzedni wlasciciel już mógł kupić go kradziony i o tym nie wiedział. Finał jest taki że ty jako ostatni kupujący nie masz sprzętu, nie masz pieniędzy i jeszcze cię policja może oskarżyć że kupiłeś sprzęt w podejrzanie niskiej cenie co może zinterpretować że mogłeś przypuszczać że sprzęt był kradziony.
Świat
Podejrzanym było by gdybyś kupił bardzo tanio i zaraz sprzedał drożej - ponieważ zarobiłeś dużo w krótkim czasie to zachodzi podejrzenia, że działałeś celowo a nawet, że współpracujesz ze złodziejem.