@IlllI: trackday to ok 120zł za 1 sesję( mniej więcej 60-90 minut), więc to nie jest fortuna. Na torze nie działa ubezpieczenie, co i tak nie zmienia faktu że jest obowiązkowe. To chyba tyle, poza tym nawet jak sam zorientuje się że ma zagotowane hamulce, opony mu się nie kleją, to zawsze odpuszczają albo robią przerwę po 3-4 okrążeniach.
@ratujemysaabine: nawierzchnia była mokra może 3-4 sekundy. później już wody tam nie ma bo nie wiem czy wiesz ale opona robi się gorąca przy upalaniu... ;)
Komentarze (98)
najlepsze