@DeoLawson stara metoda na zabezpieczenie drewna przed gniciem/butwieniem właśnie przez mniejsze nasiąkanie i stworzenie niesprzyjającej różnym grzybom czy porostom bariery.
@MulaMala: Jeśli całe życie mieszkałeś w mieście to będzie na serio zajebiście ciężko odzwyczaić się od wygodnego życia ale później będzie już tylko.... zajebiście ciężko ale bez tego pośpiechu jaki masz w mieście. Mieszkałem przez 3 miesiące w domku w lesie. Na początku dostawałem #!$%@? od ciszy i spokoju :D
@dlpl: Odkrycie roku. Dzięki za wrzucenie tego. Cholernie chciałbym się nauczyć robić takie rzeczy jak ten gość. Wiem, że dla fachowców, stolarzy czy budowlańców to nic trudnego, ale dla informatyka... Niektórzy by powiedzieli, że niemożliwe. Nie zostało mi już dużo do 48. Ale od pół roku nie mieszkam już w mieście i muszę powiedzieć, że to najlepsza rzecz jaka mnie do tej pory spotkała. Ostatnie 15 lat w mieście to była
@pies_harry 15 lat bez wakacji?! Ty tak na przeważnie? Ludzie, nikt nie jest niezastąpiony, cokolwiek robicie, nikt wam czasu nie zwróci, rozumiem że każdy ma inne podejście do pracy, ale robienie z siebie niewolnika to jest chore. Bez względu na to ile się zarabia i na jakiej pozycji się jest.
Zajebiście, człowiek wziął sobie w środku lasu w Kanadzie postawił domek, a ja na swojej działce w Polsce nawet altany nie mogę postawić, bo tak urzędnik zadecydował.
@thcluboy: to po co się pytałeś? Nawiasem rzecz biorąc cyt za muratorem to altany o powierzchni zabudowy do 25 m2 w miastach i do 35 m2 poza granicami miast oraz o wysokości do 5 m przy dachach stromych i do 4 m przy dachach płaskich nie wymagają nawet zgłoszenia.
Komentarze (92)
najlepsze
Stosowana od wieków np w Japonii pod nazwą shou sugi ban
W jednym z ostatnich odcinków bardzo ładnie opowiedział, dlaczego to robi:
Odkrycie roku. Dzięki za wrzucenie tego. Cholernie chciałbym się nauczyć robić takie rzeczy jak ten gość. Wiem, że dla fachowców, stolarzy czy budowlańców to nic trudnego, ale dla informatyka... Niektórzy by powiedzieli, że niemożliwe. Nie zostało mi już dużo do 48. Ale od pół roku nie mieszkam już w mieście i muszę powiedzieć, że to najlepsza rzecz jaka mnie do tej pory spotkała. Ostatnie 15 lat w mieście to była
Ludzie, nikt nie jest niezastąpiony, cokolwiek robicie, nikt wam czasu nie zwróci, rozumiem że każdy ma inne podejście do pracy, ale robienie z siebie niewolnika to jest chore. Bez względu na to ile się zarabia i na jakiej pozycji się jest.
( ͡° ͜ʖ ͡°)