Też o tym czytałem. Światło w ledach zależy w dużej mierze od tego, jakie półprzewodniki zostaną zastosowanie. Fakt, że na rynku można dzisiaj spotkać mnóstwo kolorów w ledach, co daje bardzo duże pole manewru szczególnie w kontekście wystroju domu.
Prawdziwym kolorem diod LED jest kolor…. niebieski… (..) Dlaczego zatem widzimy różne barwy? Dziej się to za pomocą luminoforu, który różne odmiany, sprawiają, że są różne barwy.
Informacja nieprawdziwa. Historycznie pierwsze były tak zrobione białe ledy (niebieski led + żółty luminofor), potem dopiero z czasem w podobnej technice zaczęły być wytwarzane inne barwy - ale tylko w power-ledach i tylko niektóre wykonania/kolory (np różowy), pozostałe barwy nadal są generowane przez odpowiedni półprzewodnik.
@Rigroup: to ja się bardziej zastanawiałem nad drugą częścią zdania: "Diody LED emitują promieniowanie w bardzo wąskim przedziale widma, począwszy od 490 nm (kolor niebieski), a skończywszy na 950 nm (bliska podczerwień)." Trochę ciężko to nazwać wąskim przedziałem jak jest to większy przedział niż światła widzialnego 400–700nm :P
Komentarze (4)
najlepsze
Informacja nieprawdziwa. Historycznie pierwsze były tak zrobione białe ledy (niebieski led + żółty luminofor), potem dopiero z czasem w podobnej technice zaczęły być wytwarzane inne barwy - ale tylko w power-ledach i tylko niektóre wykonania/kolory (np różowy), pozostałe barwy nadal są generowane przez odpowiedni półprzewodnik.
"Diody LED emitują promieniowanie w bardzo wąskim przedziale widma, począwszy od 490 nm (kolor niebieski), a skończywszy na 950 nm (bliska podczerwień)."
Trochę ciężko to nazwać wąskim przedziałem jak jest to większy przedział niż światła widzialnego 400–700nm :P