Witam, jako że widziałem wiele znalezisk w których było narzekaliście na różne firmy kurierskie, zazwyczaj inpost.
Chciałbym napisać o nieskalanym "DHL" na wykopie.
Otóż zamówiłem paczkę, z Wrocławia do którego mam jakieś 60-70 km (w sumie niedaleko).
Paczka została wysłana w piątek (13/04).
Przewidywany termin dostawy poniedziałek (16/04).
Zdecydowałem się na kuriera ponieważ, to była najszybsza forma transportu.
W poniedziałek rano dostałem SMS'a, że paczką będzie dziś dostarczona, więc cały dzień czekałem na paczkę która do mnie nie dotarła.
Następnego dnia (17), zadzwoniłem do nich zapytać co z paczką, zadeklarowali się, że paczka przyjdzie do mnie w środę (18) i to już naprawdę jest ostatni dzień oczekiwań przeze mnie na paczkę.
W czwartek wykonałem ponownie do nich telefon.. Tym razem, nie wiedzą kiedy do mnie paczka dojdzie, i mam złożyć kolejną reklamację pisząc do nich maila..
Dziś otrzymałem wiadomość*:
Jak widać teraz twierdzą, że paczka dojdzie do mnie w poniedziałek..
Po tygodniowej obsuwie..
Z innymi kurierami (zazwyczaj inpost, dpd, poczta polska), nigdy nie miałem problemów, paczki zawsze na czas.
*zamazałem dane osoby która odpisała na maila, ponieważ raczej nie jest winny, a szkoda szarpać jego dobre imię.