GrubyKociol, rozgryzłem Cię posługując się prostą psychoanalizą. Grzebanie owszem - ale nie w samochodzie. Dodam jeszcze, że jednocześnie Cię popieram i rozumiem. Wymiana wała - to też symbolika freudowska. Samochód rozebrany na części może implikować bardzo dużo niejednoznacznych (jednoznacznych) treści. Nie wspominam o pedałach, bo ten obszar nie jest obiektem moich zainteresowań.
Komentarze (3)
najlepsze