Mężczyzna chciał ściąć drzewo. Policja wyjęła ustawę, kalkulator,...
246 tys. złotych, czyli ćwierć miliona – tyle kosztuje pana Jarosława, rolnika z Gronowa, wycinka drzew na posesji sąsiada. A konkretniej – jednego drzewa, solidnego jesionu. Za taką sumę można kupić mieszkanie albo dom na wsi. Z pewnością można nią też komuś złamać życie. Przy okazji...
legolas115 z- #
- #
- 7
- Odpowiedz
Komentarze (7)
najlepsze
Lex szyszko to był powrót do normalności, zmniejszenie horrendalnej biurokracji i kosztów.
Przypomnę, na swojej prywatnej działce można było wycinać drzewa bez jechania po zezwolenie, bez kosztownych (obciążających gminę) badań dendrologa.
Pomniki przyrody i drzewa
noo, to tyle w temacie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Inny link jak ktoś się bał otworzyć ten wklejony.
Komentarz usunięty przez moderatora