@na_rzesach: dokładnie. Inaczej by np. znaleźli narkotyki w jej biurku. Widać ewidentnie, że kobieta przestraszona, bierze wszystko na siebie, choć ona najmniej winna tego cyrku.
@na_rzesach z drugiej strony, jakie miała narzędzia do tego, żeby przeprowadzić skuteczne postępowanie? Już widzę jak policjant wchodzi do siedziby Amber Gold, po czym sam szef wypuszcza ją do akt księgowych, gdzie po 8 godzinach żmudnej analizy dochodzi do wniosku, że ma do czynienia z piramidą finansową, która za chwilę padnie, wychodząc stamtąd skuwa Plichtę i zawozi go wprost do więzienia. Całkiem realny scenariusz, nie? A tak naprawdę bez czynnego udziału prokuratury
Pani Anno może być Pani z siebie dumna. Skoro wiedziała Pani że ta sprawa Panią przerasta to dlaczego nie powiedziała Pani o tym przełożonym ??? Być może przydzielili by ta sprawę komuś innemu kto miałby szansę sobie z nią lepiej poradzić. Naprawdę wstyd, dziękujemy za taką policję
@konkretnykrakow: Myślisz, że to przypadek, że miała jakiś wybór? To nie jakaś ostatnia niedojda, po prostu robiła co do niej należało - choć w tym przypadku powinno być "nie robiła". Bierze co jej na klatę po to, by nie narobić sobie większych problemów, bo za to nie zrobią jej wiele. Jeżeli dostała jeszcze swoją "dolę", to tym lepiej dla niej.
@Chino A co nas obywateli interesuje czy miała wybór czy nie ? Jeśli nie miała to mogła zachować się honorowo i się zwolnić z pracy. My obywatele dziękujemy za taką policję !!!
@konkretnykrakow: każdy medal ma dwie strony. Od niej można wymagać honoru, od "obywatela" brak naiwności i wiary w 10-12% stopy zwrotu z lokat oraz zaznajomienie się z opinią KNF przed inwestycją dużych środków.
@kthxb: xd a jak inaczej ma wyglądać ? Ci ludzie nie wypracowują żadnych pieniędzy, powinni być zaliczani jako bezrobotni, bo żyją z podatków pracujących osób.
Przydzielenie do rozwikłania tej sprawy innej policjantki Katarzyny Tomaszewskiej-Szyrajew też jest "zastanawiające". Policjantka z jedynie dwuletnim stażem a nagle ma pogromić Amber Gold? W dodatku prokurator Kijanko nie kwapiła się do pomocy. Nawet nie odbierała telefonów, nie odpowiadał na maile i faxy. Policjantka musiała dzwonić do pokoju obok i prosić kolegę, żeby Kijanko podał telefon. No przecież to jest chore. Jak prokuratura prosiła o przesłuchanie Marcina P. to powiedział, że nie może
@chemiorro: Dokladnie. Ta młoda policjantka przydzielona byla do tej sprawy specjalnie, mimo to robiła co mogła, starała się- w przeciwieństwie do funkcjonariuszki z komendy wojewodzkiej która pierwsze doświadczenie zdobywała w SB :D
Oglądałem wczoraj to przesłuchanie i nie mogłem uwierzyć w to, co słyszałem. Funkcjonariusz operacyjny "nie miał możliwości" tego i tamtego, za to Google your friend ( ͡°͜ʖ͡°)
@alcest: przesłuchałem fragmenty po 1-2 h niektórych innych przesłuchań i najczęstrze odpowiedzi na pytania zadawane przez komisję brzmiały: 1. "nie pamiętam, bo to było dawno temu" 2. "nie wiem" (rozbrajająco)
Niby logiczne - prawie 6 lat mija OK. Wasserman często jednak punktuje niepamięć świadków (w/g mnie większość powinna mieć status przestępcy) wspominając o tym, że byli oni przesłuchiwani przez prokuraturę (często nie raz) już zaraz po wybuchu afery. Naprawdę ciężko sobie
oj oj zielona to ona nie jest raczej wyrachowana ,a swoją drogą śmieszy mnie sytuacja która się w zasadzie powtarza się na co dzień.Jak taki cwaniaczek dostaje się na takie lub inne stanowisko i ktoś go zapyta o kompetencje ,to publicznie twierdzi że " jest ideałem ,najlepiej wykształconym fachowcem i najlepszym wyborem na to stanowisko..... a jak go złapią za rękę na przekręcie to publicznie głosi .. ." jakim ja jestem matołem
Czym obecnie zajmuje się tą Pani ? Dalej pracuje w policji ? A może przeszła na emeryturę ? Dziwi mnie to że skoro była niedoswiadczona to co robiła w KWP ?
@zbych65 To zarówno ona jak i Ci którzy jej kazali powinni zostać pozbawieni emeryt policyjnych i skazani wyrokiem . Jedyny plus to że pokazali twarz tej Pani dzięki temu wszyscy jej sąsiedzi, znajomi czy rodzina dowiedzieli się jakim była ekspertem
@NaSmietanieChowany no właśnie to kurde przegięcie nazywanie tej babki niedojdą. Ja pamiętam, że ona już parę ładnych lat temu wszędzie mówiła, że dostała tę sprawę zupełnie od czapy, specjalizowała się w innych przestępstwach, etc. Mało tego - w ogóle tego nie kryła, za to chętnie opowiadała jak prokuratura ją #!$%@? przy każdej możliwej okazji i robiła z niej idiotkę, kiedy już cokolwiek udawało się jej ustalić.
To nie jest niedojda z policji. To jest kwintesencja pracownika budżetówki. Markowanie wykonywania pracy z gwarancją braku odpowiedzialności oraz wypłaty wynagrodzenia za wysiłek włożony w udawanie pracy. Cała budżetówka uważa, że wyraz efektywność nie występuje w polskim słowniku.
Komentarze (128)
najlepsze
A tak naprawdę bez czynnego udziału prokuratury
@konkretnykrakow: każdy medal ma dwie strony. Od niej można wymagać honoru, od "obywatela" brak naiwności i wiary w 10-12% stopy zwrotu z lokat oraz zaznajomienie się z opinią KNF przed inwestycją dużych środków.
1. "nie pamiętam, bo to było dawno temu"
2. "nie wiem" (rozbrajająco)
Niby logiczne - prawie 6 lat mija OK. Wasserman często jednak punktuje niepamięć świadków (w/g mnie większość powinna mieć status przestępcy) wspominając o tym, że byli oni przesłuchiwani przez prokuraturę (często nie raz) już zaraz po wybuchu afery. Naprawdę ciężko sobie
" jest ideałem ,najlepiej wykształconym fachowcem i najlepszym wyborem na to stanowisko.....
a jak go złapią za rękę na przekręcie to publicznie głosi ..
." jakim ja jestem matołem
Komentarz usunięty przez moderatora