Kaspersky strollował patentowe trolle
W 2016 roku firma Kaspersky została pozwana za złamanie patentu dotyczącego filtrowania danych w sieci. Sprawa przybrała jednak nieoczekiwany obrót i to szantażysta zapłacił rosyjskiej firmie 5 tys. dolarów, aby zakończyć proces.
JJThompson z- #
- 4
- Odpowiedz
Komentarze (4)
najlepsze
Do pewnego momentu wszystko przebiegało jak podczas innych tego typu spraw. Skarżący zaczęłi domagać się zapłaty za ugodę i odstąpienie od procesu. Z początku była to bardzo duża kwota, potem stopniowo szantażyści schodzili z wysokości haraczu, aż do 10 tys. dolarów. Kiedy się zorientowali, że Kaspersky się nie ugnie, chcieli odstąpić od procesu. W tym momencie role się zmieniły i
Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
@Zielony_Ogr:
Nie znam się na prawie i na patentach ale tekst jest dosyć jasny.
Sprawa była nie do wygrania od początku a pozywającego naprawdę nie było stać na długi proces.
Blefowali nie spodziewając się że ktoś powie sprawdzam.