Nagrywający jest #!$%@?Ą. Nic wielkiego się nie stało na drodze, a sapie czegoś. Przez radio zgrywa chojraka i się ustawia na parkingu, a jak przychodzi co do czego, to siedzi w samochodzie skulony i przestraszny. Jak jesteś odważny na radiu lub w internecie, to bądź tak samo odważny w realu.
Zero low profile nagrywajacego. Mial racje bo przychamowac na tej odleglosci mogloby byc trudne dla ciezkiego. A nie wiadomo co odwali do lba temu co wyjechal. Ile to razy zdarzylo sie, ze koles wyjezdza i zaraz potem zwalnia. Ot taka typowa polska mentalnosc. Inna kwestia, ze sie ugadali na ten parking wiec nagrywajacy sam sie wprosil co nie zmienia faktu, ze szpilkopodobny powinien stracic prawo jazdy za grozby nozem. To zdaje sie
Komentarze (229)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora