Nie dowódca samolotu, lecz gen. Błasik meldował prezydentowi przed lotem
Bloger zwraca uwagę na przeoczony fakt. Plany awansu na 4-gwiazdkowego generała i wysłania na szkolenie do USA? Chciał wykorzystać wyprawę do Katynia aby "nabić" sobie 3-4 godziny do brakującego limitu, więc formalnie, NA PAPIERZE, to on dowodził, nie zaś kpt. Protasiuk?
- #
- #
- #
- #
- Dodaj Komentarz