@Clefairy: Skoro mamy do czynienia z grądem w puszczy to wycięcie świerków sprawi że do podłoża dotrze więcej światła. Jeśli dotrze więcej światła to młode siewki przyśpieszą swój wzrost i po jakimś czasie zastąpią wycięte świerki. Drzewo można wyciąć i sprzedać zasilając budżet zamiast sprawiać że stanie się pożywką dla korników. Co ciekawe rozkładające się drzewo produkuje tyle samo CO2 co spalone w piecu.
Puszcza to puszcza, jak zaczną o nią dbać, to z puszczy stanie się las uprawny. Chyba o to chodzi, byśmy mieli fragment natury nie tkniętej przez człowieka, nawet jak część puszczy zostanie zniszczona przez kornika, to za kilka dekad odrośnie. Co jest kilka dekad dla puszczy?
Drzewa wycinać dla ochrony drzew. Strzelać do dzików w ochronie zwierząt. Płacić ZUS dla zabezpieczenia starości. Wpuścić emigrantów, żeby naszą wolnością zaczęło zarządzać państwo. Oglądać sit-comy, żeby być szczęśliwym.
ile jeszcze absurdów nas czeka?
Co by się stało jak byśmy nie ingerowali w środowisko na siłę? Jak byśmy sami oszczędzali lub nie na swoją starość? Nie zapraszali do Europy ludzi, wśród, których wielu z nich ma złe zamiary? Czytali książki zamiast odmóżdżali
@adamec: Przed wynalezieniem dwururki i piły populacji było mniej wiec dane gatunki miały wiecej swobody == wiecej pokarmu itp.
Teraz chcesz postawic domek - razem z duza grupa innych osob, wiec miejsca gdzie zawierzeta moga "na dziko" mieszkac sie drastycznei zmniejszaja przez co dane gatunki moglby poumierac z "przeludnienia" - pomijam juz rozne choroby ktore moga zagrazac a pojawily sie w procesie ewolucji.
To niech komisyjnie te ścięte drzewa przerobią na wióry, do posypywania drzewek przy drogach i w parkach.... To zobaczycie jak bardzo ta wycinka jest potrzebna... i nie pozwolą sobie tych "zarażonych" drzew tak nie oddać do tartaku na piękne deski....
"Cieliśmy, cieliśmy". W tym wypadku gówno prawda. Leśnicy cieli w lasach, a nie w puszczy. Cały problem polega na tym, że puszcza nie powinna W OGÓLE być poddawana jakimkolwiek zabiegom leśnym, czy innej ingerencji człowieka.
Ale PiS w imię biznesu leśników przyzwolił na cięcie i wywożenie drzewa. Zamieniacie jeden z unikalnych tworów naturalnych w zwykły las. To jest problem.
Kornik też jest częścią ekosystemu, zostawić puszczę. Natura sama sobie wszystko wyreguluje.
Kornik drukarz atakuje słabe i chore drzewa. Zdrowych nie atakuje. Potem w tych chorych drzewach (zwalonych, martwych) żyje mnóstwo flory i fauny, która może żyć tylko i wyłącznie w takich warunkach. Chronione gatunki chrząszczy, traszki ktróre ukrywają się w zmurszałym drewnie zimą, miliard innych żyjątek. To wszystko jest potrzebne i nic nie trzeba stamtąd usuwać. No, ale to niepopularna opinia i zostanę zasypana gradem minusów.
"Tymczasem leśnicy przekonują, że wycinka jest niezbędna..." - to dlaczego się boją, żeby ich działalność skontrolowali niezależni naukowcy i ich przeganiają z lasu? Dlaczego coraz głośniej słychać, ze gradacja konika juz się kończy, a wycinka dopiero zaczyna? Dlaczego zabraniają wstępu do lasu ludziom, miomo, że od II wojny śiwatowej nikt tam nigdy nie zginął? Dlaczego boją się jawności, transparentności i kontroli społeczeństwa?
@Takiseprzecietniak: nie, ale jeśli mieliby być tak rzetelni i niezależni jak dziennikarze GW to równie dobrze można podesłać tam ekipę z niezależnej a nawet może tych od katastrof smoleńskich i ekspertyza będzie tyle samo warta.
Jak dla mnie starcie - leśnik z wieloletnim doświadczeniem vs "dziennikarze" 10:0 dla leśnika
Komentarze (193)
najlepsze
Drzewo można wyciąć i sprzedać zasilając budżet zamiast sprawiać że stanie się pożywką dla korników. Co ciekawe rozkładające się drzewo produkuje tyle samo CO2 co spalone w piecu.
Strzelać do dzików w ochronie zwierząt.
Płacić ZUS dla zabezpieczenia starości.
Wpuścić emigrantów, żeby naszą wolnością zaczęło zarządzać państwo.
Oglądać sit-comy, żeby być szczęśliwym.
ile jeszcze absurdów nas czeka?
Co by się stało jak byśmy nie ingerowali w środowisko na siłę?
Jak byśmy sami oszczędzali lub nie na swoją starość?
Nie zapraszali do Europy ludzi, wśród, których wielu z nich ma złe zamiary?
Czytali książki zamiast odmóżdżali
Wycnianie drzew także.
Teraz chcesz postawic domek - razem z duza grupa innych osob, wiec miejsca gdzie zawierzeta moga "na dziko" mieszkac sie drastycznei zmniejszaja przez co dane gatunki moglby poumierac z "przeludnienia" - pomijam juz rozne choroby ktore moga zagrazac a pojawily sie w procesie ewolucji.
To zobaczycie jak bardzo ta wycinka jest potrzebna... i nie pozwolą sobie tych "zarażonych" drzew tak nie oddać do tartaku na piękne deski....
Cały problem polega na tym, że puszcza nie powinna W OGÓLE być poddawana jakimkolwiek zabiegom leśnym, czy innej ingerencji człowieka.
Ale PiS w imię biznesu leśników przyzwolił na cięcie i wywożenie drzewa. Zamieniacie jeden z unikalnych tworów naturalnych w zwykły las. To jest problem.
Kornik też jest częścią ekosystemu, zostawić puszczę. Natura sama sobie wszystko wyreguluje.
@Vilyen: "Dżuma atakowała słabych i chorych ludzi"
Jak dla mnie starcie - leśnik z wieloletnim doświadczeniem vs "dziennikarze" 10:0 dla leśnika