19-letnia Pakistanka skazana na śmierć po zgłoszeniu gwałtu
![19-letnia Pakistanka skazana na śmierć po zgłoszeniu gwałtu](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_itcgVkxkSnufq9L2IWsvN4pIuK3X62sa,w300h194.jpg)
Rada starszych skazała kobietę na karę śmierci za "nielegalny stosunek pozamałżeński" po tym, gdy zgłosiła że została zgwałcona przez swojego kuzyna. Rada nie wzieła pod uwagę jej zeznań ani nie zastosowała żadnych sankcji przeciwko rzekomemu napastnikowi.
- #
- #
- #
- #
- #
- 198
- Odpowiedz
Komentarze (198)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
źródło: comment_mQcZ5gXzf0nxub1Gk2WnZzGz7FcNstAA.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
@FabianBlendzior: oczywiscie, ze jest - wystarczy po pewnym czasie sprawdzic, czy i ile pobrali socjalu, a potem odeslac tych, ktorym do pracy isc sie nie chcialo. Albo najlepiej w ogole ich nie przyjmowac.
@MinnieMouse0: Skąd takie przypuszczenia?
Nie sądziłem że sprowadzisz kobiety do zwykłej fizyczności, pomijając ich kobiecą psyche.
@ip_woman: Bzdura. Nawet w artykule jest napisane:
“Honour” killings and death sentences are usually sanctioned through the panchayat system in Pakistani villages, but they have no legal standing.
Piszą też, że dziewczyna uciekła z wioski i otrzymała schronienie od pakistańskiej policji.
Można ich nie lubić, ale do cholery, trzymajmy się faktów.
Po ucieczce z wioski i zgłoszeniu się na policje została uniewinniona i umieszczona w bezpiecznym miejscu, a członkowie rady którzy ją skazali trafili do aresztu, gdyż ta rada nie ma mocy prawnej by kogokolwiek osądzać.
Teraz moje pytanie do baranów którzy to wykopali - ilu z was otworzyło artykuł i przeczytało do końca?
Trzeba uczestniczyć w internetowej wojnie religijnej.
"Deus le volt"
To jakbyś w temacie o wypadkach samochodowych wyskoczyła ze statystyką o ilości zawałów serca. Nie wiem co ma piernik do wiatraka ale ja komentuje ten konkretny artykuł i przekłamanie w opisie znaleziska.
Sad to moze skazac ich.
Dlaczego jesteśmy tak skrajni? Albo jedna płeć jest dyskryminowana, albo druga. Jak to wypośrodkować?
Opcja 1.
Nic odgórnie nie środkować i nie narzucać - ani ludziom, ani tymbardziej nacjom i narodom (nie da się, nie zadziała i pretensje będą do Ciebie), tylko zająć się swoim ogródkiem i pokazać w ten sposób innym wokół jak wygląda normalne, treściwe życie: należy znaleźć sobie normalną, inteligentną, rodzinną, pracowitą drugą połówkę, niekoniecznie się żenić, ale mieć dzieci, starać się codziennie i robić dzielnie swoje. Jak obie połówki mają co robić (dzieci sprawiają, że jest dużo roboty), patrzą w podobnym kierunku, mają odpowiednie charaktery (dojrzałe, zgodne i odporne na wpływy zewnętrzne) i odebrały odpowiednie wychowanie (kultura osobista, szacunek, akceptacja, ideały, kręgosłup moralny, ale bez ślepej tolerancji) to żadnemu w głowie bzdetki się nie zalęgną. Ważne jest też, żeby skupić się przede wszystkim na problemach w swoim ogródku, a dopiero w drugiej kolejności na problemach postaci satelickich.
Jeśli na jakimkolwiek polu druga połówka ma nienaprawialne braki i skazy - no cóż, ryzyko fiaska rośnie. Może nie to, że się nie da, ale po prostu może boleć - jak nie przez cały czas to na pewno momentami. Generalnie nie powinniśmy się też za bardzo roztkliwiać nad odrzuconymi, wadliwymi połówkami. Każda potwora znajdzie swego amatora. A jak nie - no cóż - piętnować. W dłuższej perspektywie będzie to z korzyścią dla