Polskie skanery i drukarki 3D w archeologii
Rzadka okazja dla fanów druku 3D - na UKSW będzie niedługo można nie tylko posłuchać o zastosowaniu drukarek CJP i polskich skanerów 3D w archeologii, ale też je obejrzeć i własnoręcznie wypróbować
Ranven z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 22
Komentarze (22)
najlepsze
Jest też w tym problem, bo debile z ministerstwa dotują archeologię jak naukę humanistyczną. Podczas gdy porządny sprzęt do pomiarów geofizycznych potrafi kosztować nawet 35 tys. dolarów. W Polsce