Wystarczyły dwa telefony, by obalić słowa Liroya i TVP. 'Tysiąc kanapek'...
Spontaniczne manifestacje w piątek i sobotę były zaplanowane, a opozycja już w czwartek zamówiła w związku z tym tysiąc kanapek - twierdzą m.in. prawicowe media. Wyjaśniamy te doniesienia.
spere z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 34
- Odpowiedz
Komentarze (34)
najlepsze
Już sam tytuł artykułu zdradza lewicowe podejście do tego zajścia.... bo jak zamawiają kanapki, to najeść się mogą tylko jedni, a drudzy muszą patrzeć albo zamówić swoje. Źródło znaleziska w sumie też lewicowe. Hipokryzja w najczystszej postaciᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Ponadto były zaplanowane logistycznie, skoro na dzień przed zamówiono trybunę, a posłowie przybywali na salę sejmową przygotowani do manifestowania (słynna trąbka Scheuring-Wielgus).
Nawet, jeżeli Liroy dał się nabrać na 1000 kanapek (wątpię), to pozostałe znane fakty pozostają prawdziwe. I jednoznacznie mówią o uprzednim zaplanowaniu całej akcji.
https://www.facebook.com/events/1692911734332408/