Pierwsza kwestia to prostota niektórych sztuczek. Może lepiej pasuje nawet "prostota", bo są proste ale nie łatwe do wykonania oczywiście ;) Tak jak już co poniektórzy zauważyli przykładowo element z obrotem kostki o 180 stopni i od razu "ułożona", a tak naprawdę to taki układ na kostce że połowa jest ułożona a połowa nie. Sprytne i nieuważne oko mocno zaskoczy.
Druga kwestia to oczywiście fakt, iż ten typ jest zwyczajnie mistrzem w
Widziałem to wczoraj w TV, jakiś Polak to pokazywał na ulicy - identyczne (chodzi o kostkę). Tak się zastanawiam, czy nie jest to na zasadzie jakichś małych wyświetlaczy, które jakimś przyciskiem aktywują poprawne ułożenie (czyli każda ścianka inna) poprzez zmianę koloru, a innym przyciskiem kopiują ścianki z drugiej kostki? Z kolei wyglądają jak "zwykłe" kostki. ( ͡°͜ʖ͡°)( ͡°͜ʖ͡°)
@Oushi: Po prostu gotowy produkt, ale wymaga sporo wprawy by ogarnąć te wszystkie sztuczki doskonale. Oczywiście koleś jest kompetentny i wprowadza później masę urozmaiceń niebanalnych, ale elementarna tajemnica na której opiera pokaz rozwiązana.
Komentarze (183)
najlepsze
Druga kwestia to oczywiście fakt, iż ten typ jest zwyczajnie mistrzem w