@bluehead @moooka @rcnerds zaraz ,zaraz . Nie mylmy pojęć. Resoraki to były zachodnie autka , najczęściej Matchbox które tak fajnie resorowaly jak sie podnosiło za tylnia oś. Żelaźniaki to były takie ruskie odlewane z jakiegoś żeliwa czy coś pojazdy, najczęściej modele jakichś czołgów czy ciężarówek wojskowych. Mam tego w domu rodzinnym pełno, stary przywoził mi z Rosji,ceny na podwoziu wybite, kilka kopiejek na bazarze. Stare Matchbox to było coś.
Mam ten model Renault z 01:39 :D Niestety, trochę już popsuty (brak ramy szyby przedniej i czerwonego obicia siedziska - za dzieciaka pamietam, że jeszcze było).
@Syn_Dawida: Oho, czyli w moim jeszcze brakuje koła zapasowego. Jak przez mgłę pamiętam, że chyba ze 20 lat temu resorak ten był w stanie dobrym. Muszę chyba się przyznać, że to przez moją zabawę wygląda teraz jak wygląda ( ͡°ʖ̯͡°) Wniosek: nie dawaj dziecku zabawek, bo zniszczy xD
PS Nie wiedziałem że to amerykańska firma, myślałem że niemiecka. Ale w dzieciństwie miałem coś pomieszane, bo myślałem że Mercedes to amerykańska firma....
Pamiętam ( #80s ), jak za gówniaka na osiedlu była wielka walka o to, co lepsze....Matchbox czy Majorette. Ja osobiście byłem zwolennikiem Matchbox'a mimo tego, że miałem w kolekcji też pare modeli ze "stajenki" Majorette. Finał moich przygód kolekcjonerskich skończył się jednak na większych modelach do składania (Bburago)
@binladen530: @Marup: aaa, czyli chińczycy tanio kupili sobie kolejne technologie i know-how. że też my tak nie potrafimy, a jak już to trafi się jakiś urzędas z bólem dupy i wszystko zrujnuje :(
Miałem kilka takich, tyle że z lat 80-82. W sumie to dalej mam. Do tej pory przetrwały, jeżdżą, lakier trochę zszedł ale i tak nieźle wyglądają. W dodatku mają resory, teraz te za 30zł wydają mi się nawet gorsze. Syn ma już około 100 resoraków, tych droższych i tych tańszych (do 10zł?) z czego większość już jest rozwalona, a moimi bawi się dalej, wydają się niezniszczalne :)
Swego czasu mialem calkiem sporo samochodzikow firmy Matchbox, najlepsze "autka" na swiecie - pare lat temu z sentymentu kupilem sobie betoniarke Peterbilt (obrazek z sieci).
Komentarze (84)
najlepsze
@moooka
@rcnerds zaraz ,zaraz . Nie mylmy pojęć. Resoraki to były zachodnie autka , najczęściej Matchbox które tak fajnie resorowaly jak sie podnosiło za tylnia oś. Żelaźniaki to były takie ruskie odlewane z jakiegoś żeliwa czy coś pojazdy, najczęściej modele jakichś czołgów czy ciężarówek wojskowych. Mam tego w domu rodzinnym pełno, stary przywoził mi z Rosji,ceny na podwoziu wybite, kilka kopiejek na bazarze. Stare Matchbox to było coś.
Wniosek: nie dawaj dziecku zabawek, bo zniszczy xD
PS Nie wiedziałem że to amerykańska firma, myślałem że niemiecka. Ale w dzieciństwie miałem coś pomieszane, bo myślałem że Mercedes to amerykańska firma....
@htsz: mam go jeszcze! Mocowanie maski się zepsuło i wkładałem kawałek plasteliny do komory silnika by skleić całość.
To jeden z pierwszych z mojej kolekcji:
http://www.bburago.com/index.php/company/cv