Do czego doprowadzi cenzura internetu w Polsce?
O tym jak politycy wdrażają w Polsce metodę małych kroków, stosowaną z powodzeniem na świecie.
![Gregor](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Gregor_294df02cf5,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 44
O tym jak politycy wdrażają w Polsce metodę małych kroków, stosowaną z powodzeniem na świecie.
Komentarze (44)
najlepsze
Najpierw określasz cel, których chcesz osiągnąć czyli wprowadzić cenzurę w necie.
Znajdujesz problem, czyli hazard, pornografię dziecięcą, oszustwa finansowe i wszystko inne, co groźnie brzmi. Rozdmuch#!esz go maksymalnie przy pomocy mediów - afery, pedofilia i cała ciemna strona mocy (ktoś kogoś gdzieś przekręcił, rozbito szajkę pedofilów, wyznania zbankrutowanych hazardzistów itepe itede).
Potem budujesz sobie wizerunek Ostatniego Sprawiedliwego. Obrońcy Ludzkości. W końcu nie może być
Ostatni Sprawiedliwy i Obrońca Ludzkości = OSiOL. Tak jakoś się skojarzyło, ale do sytuacji pasuje.
rozdmuch$!esz
rozdmuch$!esz
rozdmuch$!esz
cenzura...
Komentarz usunięty przez moderatora
Ta ''flaga'' na tej stronie jest genialna. Idealnie pasuje do obecnego rządu.
Ależ damy. Co niby możemy zrobić? Zaminusować rząd? :)
Doskonale zilustrował sytuację niedawno dodany wykop o ludziach na wyspie i gangu, który obejmuje władzę i wprowadza zakazy a potem je zmniejsza by ludzie myśleli, że zmiany idą ku lepszemu. k#%$a, wyp$%%%%%my tych kretynów z rządu! Niech Polską rządzą mądrzy ludzie a nie wyzyskiwacze jak do tej
PS. Nie jestem żadnym popieraczem UPR-u.
Szczyt hipokryzji.
Ale może PO ma trochę racji w tym że uważa wyborców za bezmózgów? Teraz wszyscy się oburzają, że Platforma szykuje nam Orwella, a przecież w nadchodzących wyborach i tak większość wybierze właśnie PO. Bo PiS jest be i w ogóle obciach. Więc lud zagłosuje na Platformę. Byle tylko PiS nie
Też zagłosuję na UPR.
Ja będę głosował na UPR, bo z dwóch powodów oni cenzury w internecie nie wprowadzą:
a) mają w nim ogromną popularność,
b) jako liberałowie (prawdziwi, a nie metkowani) deklarują, że "utną rządowi ręce", czyli w
Przy korycie znikają animozje. Jeśli "świnki" mogą tylko razem do koryta, i żadna nie da rady drugiej wygryźć, to pójdą razem, mordka w mordkę będą żarły.
Patrz PSL - ze wszystkimi już spółkowało byle tylko na stołku usadowić dupsko.