To jest już jakieś opętanie, zresztą odkąd lewactwo wymyśliło kolejny -ism, tym razem "ableism" (dyskryminacja niepełnosprawnych) co druga zachodnia feministka mówi o sobie, że ma jakąś formę autyzmu, żeby łatwiej móc grać wielce poszkodowaną ofiarę.
I tu wychodzi, że coś jednak jest w temacie, bo kobita idzie i mówi, że kijki do oznaczania krawężnika, żeby nie walnąć to "symbol defloracji" i "niszczą one prawa kobiet".
Komentarze (140)
najlepsze
To jest już jakieś opętanie, zresztą odkąd lewactwo wymyśliło kolejny -ism, tym razem "ableism" (dyskryminacja niepełnosprawnych) co druga zachodnia feministka mówi o sobie, że ma jakąś formę autyzmu, żeby łatwiej móc grać wielce poszkodowaną ofiarę.
I tu wychodzi, że coś jednak jest w temacie, bo kobita idzie i mówi, że kijki do oznaczania krawężnika, żeby nie walnąć to "symbol defloracji" i "niszczą one prawa kobiet".
To taka nełropa 20
( ͡° ʖ̯ ͡°)