kiedy pierwszy raz usluszalem ten utwór w 83 r. wiedziałem, że to jest juz miłość do końca życia. Codziennie po pary razy sluchany winyl (a solówka to juz wogóle). A to nagranie z koncertu w Sevilli 26.07.2015. Kolejne znalezisko raczej dla koneserów

[K.....o]

@NiEoTakiePolskieNicNieRobilem: Tu się muszę z Tobą nie zgodzić. Co prawda ja mam nieco więcej niż 25 lat, ale Knopflera, Dire Straits itp. zaszczepił mi ojciec i regularnie słucham takiej muzyki. I zapewne nie jestem tutaj odosobniony, ponieważ to wspaniała odskocznia od tego komercyjnego gówna, którym nas faszerują w radiach. Ta muzyka ma duszę, żyje swoim życiem i za każdym razem jej słucham, to tak jakbym słuchał pierwszy raz :)

[Kerigun]

@NiEoTakiePolskieNicNieRobilem: Jestem pewna że znajdzie się większe grono miłośników takowej muzyki, ja np. mam 22 lata :)

[k.....i]

Miałem okazję zobaczyć go na koncercie w Łodzi. Coś niesamowitego. :)

[p.....o]

Jeśli o Knopflera chodzi to ten utwór akurat mi się nie podoba.

[N.....a]

straszne pitu litu...

[jeanpaul]

@Nensala: trzeba przejechac troche mil zycia, a docenisz takie pitu pitu.

[kotos00]

@Nensala: podeślij proszę link do dobrego kawałka, poznamy twój gust i może dostaniesz, mniej minusów