Martin o powrocie kart rowerowych
Ministerstwo Bezpieczeństwa Totalnego przypomniało sobie, że kiedyś były karty rowerowe. Fajne były - pomyślał urzędnik. - I komu to przeszkadzało? Na pewno nie urzędnikowi, bo on ma samochód. Dlatego też jest duża szansa, że karty rowerowe wrócą, bo u władzy mamy beton. Bezmyślny,...
Pogromista z- #
- 18
- Odpowiedz
Komentarze (18)
najlepsze
Do tego jeszcze dorzućmy egzekwowanie prawa i wlepianie mandatów za brak sygnalizacji skrętu przejazd przez przejście dla pieszych itd ;)
Chcieli równości to mają :D
Z jazdą z zbyt daleko od krawędzi jezdni jest związany problem z infrastrukturą (studzienki i koleiny) oraz z kierowcami wyprzedzającymi na centymetry.
@Kulek1981:
Karty rowerowe to dobry pomysł. Często rowerzyści nie znają przepisów drogowych, tak może chociaż się ich nauczą. A z żonglowanie nożami to kiepski przykład. Na drodze rowerzysta nie naraża tylko siebie na niebezpieczeństwo ale również osoby postronne.
@Kulek1981: no niestety taka prawda..
dzisiaj przechodzac przez pasy zauważyłam koleia, który na czerwonym skręcił i przejeżdżał między ludzmi przechodzacymi przez pasy. JEchał z dużą prędkościa i w zasadzie gdyby ktos szedł szybciej, bez problemu doszłoby do zderzenia..