Obejrzałem sobie tę Młodą Wolność. Artykuł nie powołuje się na żadne źródło i twierdzi jedynie, że Bundespolizei nie odpowiedziało na pytanie czy to prawda. Bundespolizei występuje w Grecji. Całe pismo przypomina Wykop, trochę zmitygowany przez politprawilność - w Niemczech nawet w AfD nie przejdą teksty z Wykopu.
Często to są porwane dzieci, żeby mieć jakąś kartę przetargową. Polecam poczytać o handlu dziećmi w krajach muzułmańskich, w Syrii potrafią je przywiązywać do samochodu, jako żywe tarcze. Biorą kilka takich do Europy, żeby w razie co się zasłonić, czy zagrozić zabiciem.
Jak to prawda to dzieci zabrać a resztę zawrócić. Może to nawet nie były ich dzieci tylko wzięli jakieś, właśnie na wypadek potrzeby szantażu. Wychodzi, że prawa człowieka to największa słabość Europejczyków, którzy sobie je odbierają na rzecz innych, którzy nawet ich nie uznają. Generalnie paranoja, i my i ci ludzie są tak samo wykorzystywani jak pionki na szachownicy, żebyśmy się chyba nawzajem powybijali.
Komentarze (87)
najlepsze
Całe pismo przypomina Wykop, trochę zmitygowany przez politprawilność - w Niemczech nawet w AfD nie przejdą teksty z Wykopu.
Kurde, kiedyś gdy ktoś próbował szantażować państwa, dostawał kopa w d..., Sztum lub gorzej.
Teraz - może dostać socjal.