Mam mieszane uczucia. Z jednej strony dobrze zrealizowany materiał o mniejszości Ukraińskiej, w którym młode dziewczyny, świadome swojego pochodzenia, pięknie mówią o korzeniach, drodze na przyszłość etc. Jednak film pozostawia pewien absmak. Kiedy dochodzi do rozmowy o wyborze męża komentarz, że ze strony rodziny każdy (nawet Azjata czy Murzyn) był by akceptowany, byle by nie Polak, pokazuje ksenofobiczne podejście tej mniejszości i wciąż jawną wrogość wobec Polaków. Śmiem twierdzić, że Ukraińcy nigdy
A jak myślicie, drodzy wykopowicze, skąd bierze się ta niechęć do polaków?
Wiem co nie co na ten temat, gdyż sam uważam się za Ukraińca. Jestem dwu (trój?) - języczny. Urodziłem się na Ukrainie, jednak żyje w Polsce całe swoje życie. Teoretycznie powinienem uważać się za Polaka, gdyż Ukrainę odwiedzam dość rzadko. Czemu więc uważam się za Ukraińca? I skąd u niektórych Ukraińców taka niechęć do polaków?
Zainteresował mnie Twój komentarz. Przede wszystkim gratuluję Ci, że zachowałeś pamięć o swoim pochodzeniu, gdyż w dzisiejszym świecie promuje się raczej beznarodowościowość. I fakt ten bardzo mnie martwi.
Naród Polski i Ukraiński mają silnie powiązaną historię. Niestety obie strony były zarówno katami jak i ofiarami. Przyznasz jednak, że organizacje typu UPA, współpracujące z nazistami musza być przez Polaków znienawidzone. I bolesne jest, że prezydent Ukrainy, pomimo chęci polskiego Rządu na zachowanie jak
Wszystko mówili bardzo sensownie, ale ten tekst z narodowością partnera mnie zbulwersował. W ten sposób pokazały, że są nietolerancyjne szczególnie, że nazywają to jako "Pamięcią tego co swoje".
Ciekaw jestem na ile te Panie znają dzisiejszą Ukrainę. Kraj rozdarty pomiędzy zachód i Rosję. Gdzie mimo iż językiem urzędowym jest ukraiński, urzędnicy i telewizja używają rosyjskiego. Pomijam Krym bo tam to wynika z ustawy.
Z jednej strony są świadectwem słabości żelaznej idei podziału na narody a z drugiej strony ten podział chętnie stosują.
Odniosłem wrażenie że tęsknią za pewnym idyllicznym wyobrażeniem o Ukrainie, wykreowanym przez ich rodziny.
Ja może opowiem o tym co się mówi w mojej rodzinie i myślę, że dotyczy to jakiejś części mieszkańców mojego regionu (opolskie). Otóż w moich okolicach mieszkańcy pochodzą głównie z dwóch miejsc: z okolic Mielca, Rzeszowa oraz "Wschodniacy" z zachodniej Ukrainy (Polacy oraz Ukraińcy). Nie ma tutejszych bo to tereny odzyskane. I teraz z czym to się wiąże. Generalnie obie grupy się nie lubią i to dość mocno. Dziadek oraz ojciec nazywają
Ech, mali ludzie i ich małe problemy. Zamknięte, zmanipulowane umysły, które kierując się takimi kryteriami w doborze partnerów, jak i wychowywaniu dzieci - tylko robić im będą krzywdę - patrz post OnlyShadow, gdyż idiotów wszędzie pełno było i jest (tak i u nas jak na Ukrainie). Postępowanie niczym nie różniące się od mas imigrantów (tylko panie występujące w filmiku nie zasłaniają swej urody chustą, więc wykopowicze zdradzając swoje uprzedzenia wobec muzułmanów, traktują
Hmmm... Cóż za prymitywność, nie przepadać za narodem, bo coś się kiedyś stało... Zaraz, przecież ja nienawidzę Niemców, no tak, teraz rozumiem te panie, swoją drogą bardzo mi się spodobały.
Komentarze (16)
najlepsze
Wiem co nie co na ten temat, gdyż sam uważam się za Ukraińca. Jestem dwu (trój?) - języczny. Urodziłem się na Ukrainie, jednak żyje w Polsce całe swoje życie. Teoretycznie powinienem uważać się za Polaka, gdyż Ukrainę odwiedzam dość rzadko. Czemu więc uważam się za Ukraińca? I skąd u niektórych Ukraińców taka niechęć do polaków?
Ja przez całe swoje życie
Naród Polski i Ukraiński mają silnie powiązaną historię. Niestety obie strony były zarówno katami jak i ofiarami. Przyznasz jednak, że organizacje typu UPA, współpracujące z nazistami musza być przez Polaków znienawidzone. I bolesne jest, że prezydent Ukrainy, pomimo chęci polskiego Rządu na zachowanie jak
PS. Brian Scott - świetny, rzetelny dziennikarz.
Z jednej strony są świadectwem słabości żelaznej idei podziału na narody a z drugiej strony ten podział chętnie stosują.
Odniosłem wrażenie że tęsknią za pewnym idyllicznym wyobrażeniem o Ukrainie, wykreowanym przez ich rodziny.
Moja dziewczyna jest Ukrainką,
A komentarze pod filmem określę tylko jednym zdaniem - prostactwo.
Powiedziały to co naprawdę myślą i chwała im za to.
Cieszę się że mieszkają w moim kraju tak piękne patriotki przywiązane do swych korzeni i tradycji, nawet jeśli nie są nasze.
Komentarz usunięty przez moderatora