Na tropie kolekcji najstarszych win świata. Trzy dni Niemcy wywozili je...
Przed wojną można było pójść do winiarni Fukiera w Warszawie i zażyczyć sobie butelkę z 1606 r. Nigdzie nie oferowano ani w tym czasie, ani tym bardziej teraz win w tym wieku – mówi filozof, historyk wina Gabriel Kurczewski.
etui64 z- #
- #
- #
- #
- #
- 44
- Odpowiedz
Komentarze (44)
najlepsze
@Dzemiasty: Te wina mają taką moc, że unosi gościa nad butelkami.
@Gieekaa: Czytasz o II RP czy o wybranych zjawiskach składających się na jej rzeczywistość? Skala ówczesnych patologii społecznych jest zatrważająca. Dziś przynajmniej możliwe jest ukaranie w sądzie duchownego za przestępstwo seksualne. Wówczas system skutecznie ich chronił. Poczytaj też o brudnych, cuchnących przedmieściach naszych wspaniałych miast, milionach niepiśmiennych, bezzębnych wyrzutków społecznych zamieszkujących przeludnione fawele bez prądu i kanalizacji. Też kiedyś czytałem o wspaniałej Gdyni, ale mój dziadek