Najsmutniejsze jest to, ze taka dobra ekipa przez cale 3 sezony gry w I lidze musiala grać w Jaworznie gdzie o dobrej frekwencji można było pomarzyć. Tyszanie, wracajcie do I ligi, powodzenia!
na Lublin Arena na pierwszym meczu towarzyskim Polska - Włochy U22 było ponad 20 000, a teraz jak przychodzi 1000 to jest bardzo dobrze (z czego 90% to kibole).
@traktorJozka: Nawet na te najsłabsze mecze Motoru przychodzi 2 razy więcej ludzi niż mówisz, a na te lepsze 4k czy 5k też jest norma. W tamtym sezonie na mecz z lublinianka przyszło 6,5k ludzi, co na mecz 3 ligi jest dużym osiągnięciem. Jakby motor grał w ekstraklasie to te 7 czy 8 tysięcy byłoby norma.
@traktorJozka: Haha, weź gościu chociaż się nie kompromituj :D. 3 liga to nie Grand Derbi, żeby znajomi prezydenta czy urzędnicy przychodzili, a nawet jeśli to jak będzie ich 30 osób to, co to jest przy 2k zwykłych ludzi.
Bardzo fajnie że w Tychach aż tyle osób przychodzi na mecze. Frekwencję na takich spotkaniach najlepiej odnosić do wielkości danego miasta i regionu. W takim Białymstoku gdzie stadion ma 22,5 tys pojemności a całe województwo około 1 miliona osób frekwencja jest inna niżeli np. we Wrocławiu na stadionie pojemniości +/- 40 tys.
@MiszaZRosji: takie porównanie też nie ma sensu. Na Dolnym Śląsku masz Śląsk, Zagłębie, Miedź, Chrobrego, Górnik - kluby, których kibice delikatnie mówiąc nie darzą się sympatią (nie mówię o Śląsku i Miedzi) i oni nie będą przyjeżdżać do Wrocławia na mecze. W Białymstoku otwarto nowy stadion, a głównie to robi frekwencję. Brak liczącego się rywala w województwie ma wielki wpływ (najbliżej chyba Legia). U Was jest jak z Lechem czy
@cibronka: Na Górnym Śląsku jest jeszcze gorzej, bo wszystkie większe miasta są względnie blisko siebie, każde ma swoją drużynę i wszystkie nawzajem się nie lubią :D
Duza frekwencja to szybki rozwoj klubu. 10000 x 20 pln = 200.000 pln Oczywiscie mowa o malych klubach. Przykladem moze byc termalica, gdzie zamiast frekwencji sa pieniadze.
Ceny biletow podalem oerientacyjnie srednia zakladajac bilety dla dzieci, rodzin i inne z znizkami.
Rozumiem, skąd to"zafacynowanie" - wygląd przeciętnego polaka od razu ujawnia, że jakakolwiek regularna aktywność fizyczna jest abstrakcją i czymś niespotykanym. Można to porównać z lądowaniem człowieka na księżycu stąd tak liczne rzesze "kibiców" zafascynowanych tym niecodziennym wyczynem.
Komentarze (44)
najlepsze
Ps. Tychy przegrały 1:2
Niedługo to juz tylko rodziny i działacze :P
Komentarz usunięty przez moderatora
Ceny biletow podalem oerientacyjnie srednia zakladajac bilety dla dzieci, rodzin i inne z znizkami.
@Ermenegildo: Gdybyś mógł - o złotousty - rozwinąć to nieznane polskiej mowie pojęcie.