Zaskakujące wyniki wyborów z JOW
6 września odbędzie się referendum dotyczące ewentualnego wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych, których wielkim orędownikiem jest Paweł Kukiz. Tymczasem, gdyby wybory do Sejmu obecnej kadencji zostały przeprowadzone faktycznie tą metodą, PO miałaby niemal większość konstytucyjną (...).
SpokojnyLudzik z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 10
- Odpowiedz
Komentarze (10)
najlepsze
Swoją drogą ciekawy jestem na jakiej podstawie autor tego artykułu przeprowadził swoją pseudosymulację.
Komentarz usunięty przez moderatora
Centrale partii straciły by swój główny i jedyny filar dzięki któremu żyją czyli, ustalanie list wyborczych. Tracąc tą władzę musieliby się przeorganizować na wzór bloków politycznych w UK lub co bardziej prawdopodobne rozpadłyby się, ponieważ jest tam zbyt dużo podziałów. W obu rozwiązaniach Kopacz i Kaczyński tracą władzę na rzecz lokalnych działaczy i wyborców, którzy w końcu mogą mieć realny wpływ na wybór polityka, który go reprezentuje.
Po rozpadzie zaczną powstawać mniejsze komitety o charakterze regionalnym niezależne od centrali jak to było do tej pory. W wyborach oprócz nich wystartowałyby osoby niezależne, które z uwagi na dotychczasowy sposób dostania się do polityki odpuszczały lub nie miały szansy na kandydowanie, ponieważ nie byli BMW (bierni, mierni ale wierni)
Obecny
No dokładnie dlatego w JOW z racji tego, że mogą kandydować ludzie, którzy coś sobą reprezentują, naturalnie tworzą się dwa bloki. Inteligentni ludzie potrafią się dogadać.
wyborcy nie mają obecnie innej możliwości. Mogą głosować na tych co im wybiorą centrale partii. Dodać do tego wpływ mediów ogólnokrajowych i mamy to co mamy. W JOW media ogólnokrajowe tracą na znaczeniu, ponieważ nie mogą oczerniać posłów niezależnych, ponieważ nie są związani z żadnym liderem czy partią.
@ex-03: Oj da. Dwie partie w sejmie to jeszcze większy beton niż teraz. Jeszcze żeby te partie były coś warte, to pół biedy, ale PO i PiS? Bez jaj.