Ciekaw jestem, czy jak wracają na Ziemię to mają problem z tłuczeniem sie i psuciem rzeczy codziennego użytku. No bo w końcu na co dzień są przyzwyczajeni, że każda rzecz upuszczona zostaje tam gdzie była. A tu nagle wracają do domu i pozostawiona maszynka do golenia nagle spada na podłogę i odziwo szklanka to samo.
Kiedyś widziałem dokument na Discovery, jeśli znajdę, to wstawię. Rzeczywiście, opisany przez ciebie problem istnieje, ale jedynie w przypadku osób, które dłużej przebywały w kosmosie.
Jeden z astronautów opisywał inny ciekawy problem. Przebywając na stacji kosmicznej każda zmiana ułożenia ciała powoduje zmianę jego sposobu poruszania (zmiana momentu bezwładności powoduje zmianę momentu siły). Na Ziemi także spotykamy się z tym zjawiskiem, ale na stacji kosmiczne, gdzie ludzie nie poruszają się normalnie,
BTW z ciekawostek na wysokości na której lata ISS grawitacja wynosi ok. 80-90% tej na powierzchni Ziemi, ale na stacji widać jej brak, przez to że stacja sobie orbituje (spada : D).
Prostszymi słowy dla tych co uciekali z fizyki: mimo że stacja nie ma stałego napędu to se krąży, a jakby się zatrzymała to by j!!nęli w dół! (na glebę)
Co wyście się k$!%a szaleju wszyscy najedli czy faktycznie pitali z lekcji fizyki? W stanie nieważkości jedyną oddziałującą siłą jest właśnie przyciąganie ziemskie! Matole powyżej jak chcesz dowodów ale nie na pokazywarce to zlokalizuj Księżyc na nocnym niebie - patrz, że jeszcze nie sp#!$%#!ił w kosmos. Orbitowanie satelitów, stacji kosmicznych w okół Ziemi w kółko i w kółko wytwarza konkretną siłę, która równoważy przyciąganie ziemskie. Polecam przeczytać o prędkościach kosmicznych w encyklopedii...
Tam sie mozna fajnie napic :D i nie obrzygasz sie- bo leci i sie nie wyj#!iesz- bo latasz :D I wodke bez kieliszka mozna pic - latajace plamki :D mmmmm....
Mam parę pytań. Jak ktoś jest kompetentny, to proszę o powazną odpowiedź:
1. Jak rozwiązana jest kwestia potrzeb seksualnych podczas długo terminowego przebywania w kosmosie? Bo trochę mam wątpliwości czy ta lalka na końcu to seks-lalka.
2. Jak w takim miejscu jest rozwiązna gospodarka wodą - czy i jakie tam są maszyny do odzykiwania wody z moczu i kału?
"In addition, they can theoretically masturbate too. But they should not forget about condoms or other containers, otherwise drop of sperm will be flying chaotically in the cabin and they will have to collect it."
@Myven u kobiet to chyba przypomina lejek + system podciśnieniowy, ale nie jestem pewien - dość dawno nie byłem na pokładzie ISS (w damskiej toalecie bynajmniej).
Komentarze (82)
najlepsze
Kosmici !
Kiedyś widziałem dokument na Discovery, jeśli znajdę, to wstawię. Rzeczywiście, opisany przez ciebie problem istnieje, ale jedynie w przypadku osób, które dłużej przebywały w kosmosie.
Jeden z astronautów opisywał inny ciekawy problem. Przebywając na stacji kosmicznej każda zmiana ułożenia ciała powoduje zmianę jego sposobu poruszania (zmiana momentu bezwładności powoduje zmianę momentu siły). Na Ziemi także spotykamy się z tym zjawiskiem, ale na stacji kosmiczne, gdzie ludzie nie poruszają się normalnie,
BTW z ciekawostek na wysokości na której lata ISS grawitacja wynosi ok. 80-90% tej na powierzchni Ziemi, ale na stacji widać jej brak, przez to że stacja sobie orbituje (spada : D).
Prostszymi słowy dla tych co uciekali z fizyki: mimo że stacja nie ma stałego napędu to se krąży, a jakby się zatrzymała to by j!!nęli w dół! (na glebę)
1. Jak rozwiązana jest kwestia potrzeb seksualnych podczas długo terminowego przebywania w kosmosie? Bo trochę mam wątpliwości czy ta lalka na końcu to seks-lalka.
2. Jak w takim miejscu jest rozwiązna gospodarka wodą - czy i jakie tam są maszyny do odzykiwania wody z moczu i kału?
3.
2. Są, tam ważna jest każda kropla. Ze wszelkich produktów przemiany materii woda jest odzyskiwana w maksymalnym możliwym stopniu.
3. Klop działa na zasadzie podciśnieniowej (gdyby tak nie działał to skutki np. rozwolnienia byłyby tragiczne).
4.
za: http://newsfromrussia.com/society/sex/104366-0/
@Myven u kobiet to chyba przypomina lejek + system podciśnieniowy, ale nie jestem pewien - dość dawno nie byłem na pokładzie ISS (w damskiej toalecie bynajmniej).
Kamera była na suficie umieszczona obiektywem do podłogi! ;-)