Hakerzy atakują Tybetańczyków przez Google Drive

Tybetańczycy i pro-demokratyczni działacze w Chinach często padają ofiarami cyberataków. Niestety, jak podaje Motherboard, hakerzy wciąż używają mądrzejszych i lepiej zorganizowanych zabiegów.

[sbuasha]

@blusior_lupin: ok dzięki

[m.....t]

I bardzo dobrze.

[panna-Wanda]

Świetnie się bawicie narodem poniewieranym i terroryzowanym przez chińską bezpiekę, a ostatnio doświadczonym jeszcze potężnym trzęsieniem ziemi.

[damian996]

@panna-Wanda: Trzesienie ziemi to bylo chyba w Nepalu, a nie w Tybecie?

[WielkiMistrzZakonu]

@panna-Wanda:

terroryzowanym przez chińską bezpiekę

W 2010 po trzęsieniu ziemi w prowincji Qinghai (w rejonie gdzie większość ludzi to Tybetańczycy) chińska armia zapobiegła epidemii. Tybetańczycy to naród w większości prymitywny i mają ten swój durny sposób na pochowek czyli 'podniebny pogrzeb'. Wygląda to tak, że zawijają zwłoki w bandaże, tną maczetami i dają sępom na pożarcie. Ogólnie pięknie, ładnie, organicznie i eko, ale nie jeśli ma się do czynienia z