Ja pierdziele ale się na was zawiodłem mirki. 7 lat siedzienia
na wykopie i wszystko jak krew w piach.
To tutaj poznałem Korwina, tutaj go pokochałem. Tak jak za
gówniarza moim idolem był Rocky tak potem był już tylko Korwin,
a to dlatego że istnieje naprawdę!
Wiedziałem że to jest jedyna osoba która może nas wyciągnąć z bagna.
Jedyna osobowość na tyle potężna żeby przeciwstawić się całej
reszcie! A jak jeszcze zobaczyłem że cały wykop też jest za
nim, to łącznie kilkadziesiąt tysięcy osób, niech każdy
przekona swoich członków rodziny itp Wierzyłem że się uda!
Ale ierwsze rozczarowanie było 4 lata temu, pojawiła się palikutwa
i pociągnęła ze sobą wielu wykopków (maryhuana free kościół
bee) No ok na szczęście się nawrócili.
Najgorsze co mogło się stać to przyszło teraz, pojawił się
zupełnie znikąd Kukiz, po debacie widać było że ten
człowiek kompletnie nie nadaje się do tej roboty, to taki
prosty chłop pokroju @
lechwalesa któremu udało się swoją
prostotą porwać tłumy. No OK, Grzegorz Braun jest zajebisty nie
przecze, jest genialny ale na chwilę obecną jest za słaby i
tych wyborów nie wygra! Marian Kowalski też jest mega, ale też
ma na chwilę obecną za mało zwolenników!
Korwin ma teraz elektorat tak silny jak nigdy dotąd, to teraz
na kilka dni przed ostateczną wojną się od niego odwracacie i
chcecie głosować na Brauna czy Kukiza? No w imię czego? (tak wiem w imie zasad skurwysynu)
W końcu jest okazja żeby zmienić ten kraj na lepsze to teraz tak
niewiadomo po co dla zasady zagłosujecie na jakiegoś Brauna?
No kurczę czemu?
Zapytam inaczej:
Macie dzieci?
Ja nie mam, ale biega czasem po moim domu siostrzenica, patrzysz na
to maleństwo i chciałbyś jej nieba uchylić, no i się martwisz
jak taka bezbronna istotka poradzi sobie w Polsce.
Odpowiedź jest prosta, nie poradzi sobie.
Ludzie nie popisujcie się ignorancją. Jeśli macie rodziny
przyjaciół kogoś kogo kochacie to zróbcie to z myślą o nich i
zmieńmy do cholery ten kraj na lepsze!
Teraz jest źle a jak nic nie zrobimy to będzie tylko gorzej.
Nasi rodzice będą wegetować z żałosnych emerytur a my nawet nie
będziemy mogli im pomóc bo będziemy za słabo zarabiać.
Ja nie chcę być niewolnikiem, nie chcę i nie będę ale nie chce aby byli niewolnikami moi rodzice i rodzina, chcę abyśmy wszyscy godnie żyli!
Na chwilę obecną jedyna przyszłość jaka nas czeka to:
-Kredyt na całe życie na małe mieszkanie
-Życie z drugą połówką no i moooże w przyszłości to jedno
dziecko ale wtedy to już mocne zaciskanie pasa.
Druga opcja to wyjazd za granice, ale czy tego chcemy?
Czy chcemy aby w przyszłości w książkach od historii pisali o Polakach jako o narodzie który spierdolił z własnego kraju bo zamiast pójść za wielkim człowiekiem na wojnę o swój byt woleli czekać jak barany aż przyjdą wilki i nas rozszarpią.
No ludzie proszę was, tu nie liczą się poglądy, teraz to tylko wóz albo przewóz, jestem pewien że jak tych wyborów nie wygra Korwin to w następnych ja i bardzo wielu wykopów będziemy już brać udział zza granicy.
Tldr; Nie głosujcie na Kukiza Brauna czy Kowalskiego bo oni i tak nie wygrają i zmarnujecie swój głos, Musimy wybrać kogoś kto dokona realnych zmian ale żeby ta osoba była wybrana musimy wszyscy za nim pójść!
No i wrzucę jeszcze do powiązanyfh film najmądrzejszego księdza jakiego mi było w życiu dane usłyszeć, człowieka który wyciągnął mnie z głębokiej depresji i uratował mi życie:
https://www.youtube.com/watch?v=ltn7UCGf6SM
Film zatytułowany jest "Życie to Bitwa" ksiądz Pawlukiewicz mówi w nim że aby coś osiągnąć to w życiu trzeba stoczyć bitwę, tego się nie ominie, jeśli chcemy odzyskać nasz kraj nie możemy stać bierni, musimy stoczyć bitwę!
I jeszcze jedno, wyobrażacie sobie to uczucie jak w poniedziałek wrócicie z pracy albo szkoły i dowiecie się że JKM wygrał?
Nie możecie sobie teraz tego wyobrazić? To pokrótce to opiszę:
- Mega zaskoczenie
- Mega ulga
- Mega radość
- w niektórych przypadkach może nawet łzy szczęścia :)
- No i mega motywacja, bierzemy się ostro do roboty, w końcu teraz już wiemy że zostajemy w domu! :)
Komentarze (16)
najlepsze
@mehow80: źródło?