Parę lat temu, 3 piętra nade mną wprowadziła się grupa 3 studentów, wszystko w porządku do czasu kiedy wstałem kiedyś od kompa i miałem taki dziki pomysł żeby wyjrzeć za okno. Patrzę, a pod moim oknem z 15 porozrzucanych zużytych prezerwatyw. Szybka kalkulacja wszystkich sąsiadów w moim pionie, kto mógł się dopuścić tego czynu... po paru sekundach już wiem, tylko oni zostają. Myślę, no nie, jak komuś może przyjść do głowy robić
Patrząc po datach, to sceny pokazane są od końca. Miałoby to nawet swój koślawy sens, pokazując jakichś dziwaków co odprawiają ichniejsze egzorcyzmy, gusła, czy czort wie co. Na początku nieśmiali, ze szmatami na ryju ledwie drzwi otwierają by podlogę czyms pokropić, poźniej juz szerzej, następnie, bardziej oswojeni o szmaty nie dbają, po czym już do sąsiadów drzwi z cudami dochodzą itd. Tak czy siak, WTF.
Komentarze (96)
najlepsze
https://www.youtube.com/watch?v=G_JZLVk8Mhw&index=31&list=LL8mtrheFCiCpQs7pD-mCF0Q
@zdradzieckie_sandaly: I to był błąd... ;)
@nielubieformularzy:
( ͡° ͜ʖ ͡°)