Lutownica - też może być na USB!
Z cyklu 'co jeszcze może być na USB': tym razem lutownica. Podłączamy do dwóch portów USB i voila (podobno rozgrzewa się do 300 stopni Celsjusza, a z baterią 9V nawet do 500). Ma latarkę LED do pracy w ciemniejszych miejscach. Ciekawe, czy ktoś znajdzie to cacko poza Japonią...
chomikfred z- #
- #
- #
- #
- #
- 8
Komentarze (8)
najlepsze
Akumulatorek niklowy wielkości baterii AA spokojnie może dawać i 20W (2 sztuki to już 40W) tyle, że przy takim poborze prądu nawet najlepsze akumulatorki rozładują się w niecałe 10minut.
Najwyższa moc potrzebna jest podczas rozgrzewania lutownicy, jak już się nagrzeje i się nią za dużo nie dotyka innych rzeczy to pewnie kilkanaście watów starcza aby nie ostygła, więc te
Nie, nie można.