@swoj_chlop @Spoyla @wrrior: Nic ciekawego - chłop gdyba jak nasza baba-specjalistka od "nowoczesnej wojny" ;-) Może przy szerszym kontekście coś ciekawego by się dało z tej wypowiedzi wyciągnąć, ale nie jestem przekonany :-)
Tak jeżdżą kobiety. Nie raz spotkałem się z sytuacją gdzie ktoś chciał wpuścić kobietę, a potem tego żałował, bo one są #!$%@? w szoku i nie wiedzą co w takiej sytuacji robić. Mrugasz długimi, a one patrzą na ciebie jak szpak w #!$%@?ę, machasz ręką, a one ci #!$%@?ą albo zawstydzone odwracają wzrok, bo myślą, że chcesz je poderwać.
Albo - jeśli jesteś ślepawy - zobacz początek filmu gdy przed ładą skręca jakieś srebrne auto i tkwi tam (zasłonięte w większości przez czerwonego kamaza) aż do końca filmiku. To dlatego kierowca łady, nawet po kopie w duupę, nie jest w stanie zjechać
@BratProgramisty: @suma_sumarum: Oczywiście, droga była zablokowana, ale kierowca lady jak najbardziej miał miejsce, żeby tam skręcić i stanąć za tym samochodem.
To co odróżnia homo sovieticus od cywilizowanych ludzi to fakt, że w normalnym kraju ktoś by wyszedł z samochodu i sprawdził czy przypadkiem coś się kierowcy nie stało. Homo sovieticus odrazu na wszystko reaguje agresją
Komentarze (51)
najlepsze
To teraz zobacz pierwsze sekundy filmu, śledź wzrokiem ten srebrny samochód (honda?), co skręcił przed ładą, i się zawstydź
Komentarz usunięty przez moderatora
Kierowca łady zachował się poprawnie- nie skręcał bo droga była zablokowana
@BratProgramisty: miszczu trolingu, odpuść pan sobie.
Albo - jeśli jesteś ślepawy - zobacz początek filmu gdy przed ładą skręca jakieś srebrne auto i tkwi tam (zasłonięte w większości przez czerwonego kamaza) aż do końca filmiku. To dlatego kierowca łady, nawet po kopie w duupę, nie jest w stanie zjechać
Całość podsumowałbym tak:
- gościu od kopniaka przesadza, bo powinien widzieć, że wjazd jest blokowany. Prawdopodobnie widział, ale uznał, że łada (?) powinna się zmieścić
- gościu nagrywający być może nie widzi że wjazd jest wciąż zablokowany - ja zauważyłem to dopiero przy drugim obejrzeniu
- kierowca łady jakiś taki nie teges, bo prawdopodobnie by się zmieścił,