Oczywiście totalny bezsens, że leci samolotem nad ulicą, bo MOŻE AKURAT uda się dobić do jakiegoś bloku, ulicy lub spadającego auta.
Ale z drugiej strony, takie filmy powinny wychodzić jako 3D - efekty byłyby nie do opuszczenia. W końcu to katastrofy wyglądają najlepiej na dużym ekranie :)
Od kiedy to katastrofy naturalne muszą spełniać wymogi estetyki, kompozycji, kolorystyki czy jakiejkolwiek innej formy komunikacji wizualnej? Czy to jakieś nowe genialne wytyczne Unii Europejskiej?
Komentarze (19)
najlepsze
Ale z drugiej strony, takie filmy powinny wychodzić jako 3D - efekty byłyby nie do opuszczenia. W końcu to katastrofy wyglądają najlepiej na dużym ekranie :)
Od kiedy to katastrofy naturalne muszą spełniać wymogi estetyki, kompozycji, kolorystyki czy jakiejkolwiek innej formy komunikacji wizualnej? Czy to jakieś nowe genialne wytyczne Unii Europejskiej?
I cieszę się, że u amerykańców powoli kończy się strach przed pokazaniem w filmie walących się wieżowców.
na film na pewno się wybiorę :D