Materiał dość dobry natomiast nie zgadzam się z opinią na temat frankowiczów. Faktem jest że kredyt we frankach był kredytem o podwyższonym ryzyku bo notabene jest zależny od innych instytucji finansowych niż polskie, natomiast był stosunkowo tani i w miarę bezpieczny. Wiele osób wzieło kredyt we frankach na zakup swojego mieszkania by wyrwać się od rodziców i być na swoim. Większości nie stać było na kredyt w złotówkach. Oczywiście sporo było także
@piotrmodski: Oczywiście Max generalizuje gdyż problem "Franków Kowalskich" to wypadkowa wielu czynników, lecz niezaprzeczalnie ma też on rację. Jak Cię nie stać na dom, nowe auto itp. to nie można zastanawiać się kto mi da pieniądze (czyt. bank i argument że na kredyt w PLN nie było mnie stać więc mam franki) lecz trzeba zadać sobie pytanie co trzeba zmienić żeby zarobić te pieniądze. Skoro drogi rodaku nie stać Cię to
@piotrmodski: Fragment klucz twojej wypowiedzi, jak mnie na coś nie stać to tego nie kupuję a nie pożyczam pieniądze które prędzej czy później będę musiał oddać (z procentem) i sobie to kupię. Niestety właśnie większość ludzi w naszym kraju robi odwrotnie, mało tego potem jeszcze mają czelność narzekać i wymagać by im państwo pomogło to spłacić.
@2PacShakur: Całe szczęście w Polsce jest Korwinus, który wbił ludziom do głów pierwotne znaczenie liberalizmu. Dzięki temu nie będzie bredni typu "Liberalny faszyzm". ( ͡°͜ʖ͡°)
@Plackartnyj: jeszcze tylko brakuje nam wielokrotnie wyższych podatków gruntowych. I najgorsze jest to, że z całego, bardzo dobrego materiału, rządzący wezmą sobie do serca co najwyżej ten fragment. Jak nic zaraz powróci temat podatku katastralnego.
Komentarze (95)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@piotrmodski: Fragment klucz twojej wypowiedzi, jak mnie na coś nie stać to tego nie kupuję a nie pożyczam pieniądze które prędzej czy później będę musiał oddać (z procentem) i sobie to kupię. Niestety właśnie większość ludzi w naszym kraju robi odwrotnie, mało tego potem jeszcze mają czelność narzekać i wymagać by im państwo pomogło to spłacić.
Mam 33 lata i mieszkam u rodziców,