Dodaję ten wykop tylko i wyłącznie licząc na zaindeksowanie w google i ostrzeżenie potencjalnych klientów
Ból dupy alert.
Noclegi u Nalepów w Zakopanem - ODRADZAM!.
Zarezerwowaliśmy sobie z #
rozowypasek nocleg w Zako z miesięcznym wyprzedzeniem. Zaliczka przelana, przyjeżdżamy o 1 w nocy 31 grudnia zgodnie z ustaleniami - podróż z Gdańska po pracy.
Na miejscu zastajemy syf taki, że stół u Durczoka mógłby robić za wzór cnoty.
Pościel ładnie zaścielona, tak żeby nic się nie wydało. Ja tam bym pewnie zasnął i nie zauważył, ale nie #
rozowypasek.
Po wskazaniu #
rozowypasek, faktycznie odechciało mi się. Definitywnie nie mieszkał tam żaden bordo, bo pościel nosiła ślady również ślady kopulacji. W łazience syf również taki, że nie zdziwiłbym się gdyby odkryli tam nowe formy życia. W szczególności na szczocie do kibla, która mogłaby zostać eksponatem w muzeum sztuki współczesnej.
Godzina późna, więc przespaliśmy się w ubraniach pod swoim kocem. W ubraniach, bo w pokoju było 13 stopni.
Nie interesuje mnie tłumaczenie właściciela, że było zimno na dworze i piec ustawiony na 60 stopni. W pokoju było 13.
Rano przed wyjściem w góry właścicielka dopada nas i koniecznie chce już kasę za cały pobyt do 4 stycznia.
Po kłótni o stan pościeli, oczywiście właścicielka zrzuca winę, na to, że pewnie ktoś nam do pokoju wszedł, upierdolił pościel i posłał ponownie, bo przecież pokój był otwarty! :)
Góry czekały, więc stwierdziłem, że będę kontynuował temat po powrocie.
Po powrocie stwierdziliśmy, że nocujemy jeszcze dzisiaj i szukamy innego noclegu, na co usłyszeliśmy, że mamy się wynosić dzisiaj:)
Sylwester, godzina 17.
Nie protestując nadmiernie spakowaliśmy się i wyszliśmy.
Ostatecznie wychodząc usłyszeliśmy, że żonie Pana właściciela usychają uszy od negatywnych opinii i że to klienci marudzą i uciekają. Zapewne tak jest, bo tak się nie prowadzi biznesu.
Zwrot zaliczki dostaliśmy wraz z rachunkiem po groźbie zgłoszenia do urzędu skarbowego, bo oczywiście pieniądze należy szybko pobrać, ale rachunku i opłaty klimatycznej rozliczać już nie trzeba.
Noclegi u nalepów - syf
Zakopane Noclegi u Nalepów od 30 zł brudna pościel.
34-500 Zakopane, ul. Sobczakówka 8d 13 stopni w pokoju.
Także #
januszebiznesu #
cebuladeals #
cebula pełną gębą.
Na potwierdzenie, że nie jestem jedyny i że Państwo Nalepowie nie powinni brać się za prowadzenie pensjonatu:
//www.zakopaneforum.pl/1oclegi-nie-polecam-vt1501.htm
ps. o 18 znaleźliśmy szczęśliwie inne lokum - wyjątkowo przyjemne.
Jeżeli ktoś chciałby namiary na nie, lub inne sprawdzone, to prześlę w prywatnej wiadomości, żeby nie robić kryptoreklamy.
Komentarze (448)
najlepsze
@Damian333: ja tam bym dal goralom wysokie ceny np. pradu :) ciekawe czy by placili?:)
Wakacje nad polskim morzem to zabawa dla masochistow, tak samo jest wlasnie w Tatrach.
Chcesz jechac w piekne gory i nie doswiadczyc syfu z Zakopanego i syfiastych górali? Jedz w Sudety, Karpacz, Jelenia Góra, okolica.
Na wykopie opisał #rozowypasek, jakby był na forum np. kulturystyka.pl to by napisał "moja kobieta/dupa". :)
Polecam taki styl życia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Widok mieliśmy dokładnie taki jak na zdjęciu z załącznika.
Jaka #!$%@? jest w tym przyjemność, że wszędzie rozwrzeszczane dzieciory, pieprzone dzwoneczki, drożyzna i przede wszystkim brak poczucia obcowania z naturą bo czy to w lecie czy w zimie, na szlaku ktoś ci depcze po piętach.
Jak CI ktoś napisał, że dziwi się temu, że jadąc 700 km, bierze się nocleg za 30 zł - to wyskakujesz z pseudo-sarkastycznymi tekstami, że "ty byś pewnie zarezerwował całe piętro".
To ja Cię uświadamiam, kolego, który próbujesz być
Nigdy więcej tam nie pojadę i odradzam każdemu znajomemu.
Ps. Zapomnialem
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
czemu w Zakopanem jest świeżo powietrzo?
bo gorole domów nie wietrzo :-)
współczuje ci że musiałeś przez z to babą u boku przechodzić, w sensie nerwów o jej nerwy :-)