Tak, tak. Tam gdzie nie ma jeszcze polskich ogórków kiszonych, produkowanych przez polskiego producenta, który -przypadkowo - nie jest wykupiony przez któryś z megakoncernów, tam niszę zaczyna wykorzystywac kto inny. Polski przedsiębiorca jest zajęty zusem, urzędem skarbowym, celnym i sanepidem - wielkie dzięki.
@Ospen: z choinki się urwałeś? a co powiesz na amerykańską firmę produkującą włoską pizze w Polsce? To też przez to że biedny Włoch zajmuje się swoim włoskim zusem?
Komentarze (9)
najlepsze