P2P zabronione na Antarktydzie
Jest taki kontynent, na którym znacznej części mieszkańców zabroniono korzystania z P2P. Chodzi o Antarktydę. Macki przemysłu nagraniowego sięgają wszędzie. Niby naukowcy pojechali tam pracować, a nie pobierać pliki, ale p2p można przecież wykorzystywać do dzielenia się materiałami naukowymi. Widelcem też można komuś oko wydłubać...
rehteaf z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 2
Komentarze (2)
najlepsze