Za historię Polski trzeba płacić [wtf??]
Narodowe Archiwum Cyfrowe to 111 tysięcy zdjęć i 15 tysięcy plików audio z ponad stu ostatnich lat historii Polski. Za jedno zdjęcie zapłacić trzeba... 10 zł! Taki absurd tylko w Polsce!
- #
- #
- #
- #
- #
- 40
Narodowe Archiwum Cyfrowe to 111 tysięcy zdjęć i 15 tysięcy plików audio z ponad stu ostatnich lat historii Polski. Za jedno zdjęcie zapłacić trzeba... 10 zł! Taki absurd tylko w Polsce!
Komentarze (40)
najlepsze
Wydawało mi się, że jeśli instytucja państwowa jest utrzymywana ze społecznych pieniędzy, a za udostępnianie dóbr kultury życzy sobie dodatkowo dwucyfrowe kwoty, to chyba coś nie tak..?
Cennik (krakowski) to 2zł za ksero A4, 10zł za skan A4... a godzina naszych poszukiwań genealogicznych kosztuje 160zł ; )
Pocieszenie jest takie, że nigdy się tego nie liczy z faszystowską dokładnością - czasami poszukuje się kogoś kilkanaście godzin (w dokumentach się go szuka - nie na ulicach ;P), a pobiera się opłatę za pół godziny.
Art. 6.
1. Rzeczpospolita Polska stwarza warunki upowszechniania i równego dostępu do dóbr kultury, będącej źródłem tożsamości narodu polskiego, jego trwania i rozwoju.
Co ciekawe niemiecki odpowiednik Narodowego Archiwum Cyfrowego - Bundesarchiv udostępnił 100 000 zdjęć w Wikipedii . Dlaczego u nas nie można ?
Czytając o pomysłach i działaniach naszych rodzimych "zarządców kultury narodowej" zawsze doznaje uczucia zderzenia czołowego z polską rzeczywistością. Przypomina mi się pierwsza konferencja Kultura 2.0 gdzie BBC (czyli media publiczne) przedstawiło swoje metody, cele i sukcesy totalnego uwalniania zasobów. W opozycji do nich np Polskie Radio (podobno też publiczne) mętnie tłumaczyło dlaczego nic nie udostępnia. A po pytaniu przedstawicieli
Jednak co im do historycznych zdjęć? Przecież Państwo powinno płacić za taki serwis. Serwis taki powinien udostępniać zdjęcia bez żadnych znaków wodnych w najwyższej dostępnej jakości.
To nie jest muzeum, które może przyjąć ograniczoną ilość osób - to jest strona internetowa, która powinna działać zawsze.
Oczywiście można zabronić hotlinkowania, aby nie obciążać serwerów.
No i licencja GNU tak
Komentarz usunięty przez moderatora
Można przeglądać zdjęcia za darmo? Można.
A to, że jak chce się użyć zdjęcia na stronie, to chyba normalne, że trzeba płacić. Nikt nie protestuje, że za zdjęcia np. na istockphoto.com trzeba płacić. Fakt ceny nie są małe, ale utrzymanie takiego serwisu też kosztuje.
Ktoś wrzuca zdjęcie na stronę, na stronie ma reklamy, czyli zarabia. Dlaczego z naszych pieniędzy ma iść kasa na utrzymanie takich zbiorów, tylko po
Posiadanie własnej kopii nie obciąża ich serwerów i nie naraża na żadne dodatkowe koszty. A nawet jeśli ktoś chciał by zarabiać umieszczając reklamy obok takich zdjęć na swojej stronie to ma do tego pełne prawo (nie licząc zdjęć najnowszych). Jeśli minęło już 75lat to nie trzeba dzielić się tym zyskiem ze spadkobiercami autora tego zdjęcia.